Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konarapie

kurcze wiem ze w takich chwilach sie o tym nie mysli ale trzeba bylo  im kazac napisac pismo , ze z pelna odpowiedzialnoscia stwierdzaja ze to nie wody i nic nie zagraza zyciu dziecka  wraz z imieniem i nazwiskiem osoby ktora podjela decyzje o wypuszczeniu was do domu. W tym momencie mozliwe ze juz nie byliby tacy pewni i podjeliby inna decyzje. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mae
mae
Jak masz możliwość jedz do innego szpitala przynajmniej ja bym tak zrobiła. Dziecka i twoje zdrowie najważniejsze, daj znać.:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konarapie

no to dziewczyny trzymajcie kciuki ! juz nie moge nic jesc , jestem prawie calkiem spakowana , jutro tylko przed wyjazdem dopakuje pare bajerow , dwie duze torby czekaja, wygladaja jakbym sie wybierala na conajmniej dwu tygodniowy wypoczynek, no ale takie wymogi :/ 

jutro 7:30 na izbie przyjec i mam nadzieje ze szybko i sprawnie przebiegnie cesarka i  bede miala swoja zdrowa córunie przy sobie :) OBY ! 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Powodzenia :)

 

Ja jestem po kolejnej wizycie... Nie poszłam na antybiotyk, dalej mam zapalenie dróg moczowych-mam inny antybiotyk. Oprócz tego łożysko ciut bardziej zwapnione-do obserwacji. No i muszę pilnować ruchy małej, żeby nie były rzadsze niż maks co dwie godziny... Jeśli cokolwiek się pogorszy to szpital ;/

A mała waży nieco ponad 3300 :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

Sewilka czyli calkiem duza kobitka z niej smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Rośnie ładnie :) Tylko reszta się chrzani a od wczoraj nie za bardzo chce się ruszać... Dzisiaj mi ktg robili 35 minut, gdzie zwykle mam 20 i dopiero pod sam koniec zaczęła nieśmiało się ruszać... 

Na usg wyszło wszystko dobrze, wody  w porządku, przepływy ok, wszystko ładnie rozwinięte tylko cholerka mała slabo mi się rusza.... Nie wiem czy to przez pogodę czy co... Mam obserwować, jak coś nie tak to od razu szpital.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1
Konarpie trzymam za Was kciuki :) napisz pozniej dobra nowine :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia16

Dziewczyny, jesteśmy już wszyscy w domciu :) 2 sierpnia po 17 zaczęły się regularne skurcze, chwilę po 20 odeszły mi wody, koło 00:30 miałam pełne rozwarcie i tak o 1:10 urodziła się Gabrysia :)) Poród zdecydowanie krótszy od pierwszego. Gabrysia ma 56 cm i waży 3600, dostała 10 pkt i pomimo problemów ciążowych wszystko jest w porządku.

Wiecie co u Oli? Jak bliźniaki? Chyba już urodziła?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Ale fajnie :) Wielkie gratulacje :)

Ola chyba już urodziła ale odkąd pisała o skurczach itd juz chwilę minęło i jeszcze się nie odezwała. Pewnie ma dużo pracy przy bliźniakach :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mae
mae

gratulacje :)

Miło się czyta, że Wasze maleństwa są już na świecie:)

Byliśmy dzisiaj na prawdopodobnie ostatnim usg- mały zdrowy wszystko rozwinięte waga prawie 3800g, przez ostatni miesiac przybrał 1,3kg, szyjka zamknieta i mam tylko lekkie bóle w kregosłupie cały czas czekam...:)