mi takie coś się nie robi.... może przez to że skora się rozciąga?

Też nic takiego nie odczuwam. Wczoraj mnie kuło w podbrzuszu, pojechałam do lekarza i stwierdził, że szyjka niestety coraz bardziej miękka i skróciła się do 20 mm... w poniedziałek idę do szpitala i najprawdopodobniej założą mi pessar. Trochę się boję...

Też nic takiego nie odczuwam. Wczoraj mnie kuło w podbrzuszu, pojechałam do lekarza i stwierdził, że szyjka niestety coraz bardziej miękka i skróciła się do 20 mm... w poniedziałek idę do szpitala i najprawdopodobniej założą mi pessar. Trochę się boję...

Nie wiem, jutro pójdę do lekarza żeby sprawdził czy nic złego się nie dzieje.

Witam po baaaardzo długiej przerwie. Powoli dochodze do siebie po wszystkich przezyciach jakie mi ten rok serwuje. W czwartek mielismy usg i poki co mój instynkt macierzyński nie zawodzi i .... RACZEJ (na 90% choc sami widzicie jak to jest z tą płcią) będziemy mieć drugą córkę. Od dóch tygodni czuję się lepiej, wymioty ustały, no i zarówno waga jak i brzuszek ruszają w górę. 

Hej dziewczynki jutro mam zabieg beda mi zakladali szew okrezny na szyjke trzymajcie kciuki zeby bylo wszystko dobrze i obylo sie bez komplikacji odezwe sie jak juz dojde do siebie po zabiegu ; ) buziaki

sewilkd  Co powiedział lekarz? też wczoraj musialam do swojego wpaś bo spanikowałam że mam skurcze albo cuś... szczegóły na moim  blogu  na szczęście to tylko moje schizy :p

 

Nic poważnego, tak jak pisałaś skóra i więzadła mocno się naciągają bo nagle zaczął mi szybko rosnąć brzuch tak jakby chciał nadrobić stracony czas i kilogramy :) No i miałam jakieś drobne skurcze które okreslił jako skurcz przygotowujący macicę do porodu i że te skurcze mogą mi się pojawiać do porodu. Dalej mam brać luteinę i w poniedziałek na kontrolę :)

Jak tam sie czujecie? Ja nareszcie super...brzuszek coraz wiekszy, Kopie mnie nie milosiernie to moje dziecitątko hehe na szczescie synek jest grzeczny i nie nadwyrężam się za bardzo ;)

Ja chyba mam teraz najlepszy czas ciąży : ) żadnych dolegliwości. Kolejna wizyta już 10 kwietnia. Nie mogę się doczekać aż zobaczę swojego Bąbelka :) Ciekawe jaki już jest duży.:))

Ostatnio dużo myślę o tym jak będzie wyglądał, po kim odziedziczy dane cechy ...:) Też tak macie ?