Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edzia1474
Ja ciśnienie mam dobre ale strasznie męczą mnie mdłości zmęczenie i zawroty głowy ja do lekarza w poniedziałek to czekam na wieści jutro
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiedzmaefka

Witam... kilka słów o mnie. Mam naimię Ewa, jestem z Wielkopolski, w II dzień Świąt wyskoczyły II kreseczki na teście. Wczoraj mialam pierwsze usg... dzidzia wkroczyła w 8 tydzień, termin na koniec sierpnia :) jestem mamą rocznej-od wczoraj Gabrysi, druga ciąża była planowana (nie myślelismy jednak, że uda już się za drugim podejściem).. bardzo się cieszymy!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiedzmaefka

Dodam, że moja druga ciąża- obecna, nie jest lekka. Mam problemy  z wymiotami (strasznie się męcze) wczoraj na wizycie lekarz zapisał mi leki i czopki, jesli nie uspokoi sie do tygodnia to mam zgłosić się do szpitala... Wszystkie komplikacje jakie teraz przechodzę, moga być następstwem naszych grup krwi i tym, że Gabi ma krew po ojcu- a więc w chwili porodu zasiala w moim organiźmie przciwciała krwi B+... czeka mnie szereg kompleksowych badań, mam jednak nadzieję, że wszytsko bedzie dobrze... Trzymajcie się dziewczynki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Ja też wymiotuję dużo, i często mam mdłości, w dodatku miałam robione badania i niestety ale cukier powyżej normy i białko w moczu, a do lekarza dopiero za 3 tygodnie, wcześniej miałam wysokie skoki ciśnienia i bóle głowy, teraz już jest w normie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

W dodatku córcia ma biegunkę, mnie też cos bierze, no normalnie szlag mnie trafia, sama  jestem w nocy bo maż pracuje na zmiany.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Witajcie Kochane Mamusie ; )
Podobnie jak Wy mam termin na sierpień 10 jego dzień dokładnie mówiąc i biorąc pod uwagę że to moja pierwsza ciąża stale myślę o tym żeby wszystko było w porządku.
Póki co wszystko znoszę bez większych problemów. Wręcz książkowo. Było zmęczenie, później wymioty, które jeszcze się pojawiają, ale raczej nic poza tym. Czasami, ale to sporadycznie pobli mnie brzuch. Dziś byłam na badaniu i wiem, że mój Skarb ma 3 cm i dokładnie 10 tyg i 2 dni .; )
Pozdrawiam ; )

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
edzia1474

Witam Nowe mamusie w nasyzm gronie smiley ja tez mam straszne mdlosci zmeczenie itp. chociaz od wczoraj czuje se troche lepiej moze juz mi troche przechodzilaugh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Gdzieś przeczytałam, że jeżeli pojawiają się mdłści/wymioty, tylko takie w miarę systematyczne, to może oznaczać, że nasze maleństwo rozwija się prawidłowo. Postanowiłam podjąć ten temat ostatnio z lekarzem i o dziwno, potwierdził owe informacje ; ) Tak więc, od teraz patrzę na mdłości zupełnie inaczej, a nawet zaczęły mi mniej przeszkadzać ; )
Chociaż teraz Dziewczyny, możemy się tylko spodziewać lepszego samopoczucia.
Teściowa, jak i mama, ciężko utrzymują że do końca pierwszego trymestru występują te najgorsze objawy a później jest tylko lepiej. Nic tylko zaufać ich doświadczeniu...chociaż niestety każda ciąża jest inna...i niestety niczego nie można być pewnym ; (

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia16
Witam, poranne mdłości i mnie nie omijają. W dodatku są trzy razy bardziej uciążliwe niż w poprzedniej ciąży...Ale już mi trochę przechodzą na szczęście :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia16
A jak Wasze zachcianki? Macie jakieś :) mi się ostatnio strasznie chciało ryby po grecku :D więc mój mąż był szczęśliwy bo bardzo lubi a mi się rzadko chce robić :) no i jeszcze znowu mnie chyba zaczyna na słodycze strasznie brać tak jak w pierwszej ciąży... znowu będę musiała się ograniczać.