Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Mamucik- ja również dziś męczyłam się ze skurczami, ale nie tak długo. Moje trwały do 20 min a ich częstotliwość dość duża bo co 2-4 min, ale trwały kilka sekund dosłownie. Mały się ruszał więc nie panikowałam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

ja w te upały ledwo zipie sad jak nie muszę to nie wychodzę bo nie mam siły no i puchnę jak balon, dzisiaj byliśmy na komuni 100 km od domu i myślałam że zdechnę dobrze że na sali były wiatraki bo bym padła. teraz siedzę z nogami w przyjemnie zimnej wodzie wink tak jak zawsze kochałam lato i gorączki tak teraz tęsknię za zimą 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

dziewczyny teraz to musimy na maksa na siebie uważac, skurcze  to nie przelewki, a bolał Was przy tym brzuch czy był ściągnięty i twardy? ja nie wiem jak pozna skurcz 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

konarapie a Twoja dzidzia już sie odwróciła główką w dół?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

U mnie to był taki silny dyskomfort w podbrzuszu, miałam wtedy faktycznie lekko twardawy brzuch. Skurczu nie da się nie zauważyć kakol, więc spokojnie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

no to albo na szczęście nie miałam albo jestem tępa i się nie znam cheeky

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamucik

u mnie brzuch sie napiał i skurcz taki jak mocniejszy bol miesiaczkowy. łapie i za chwilę puszcza. 

Honia to przez te Upały. Trzeba uważać. Dzieciaki musza jeszcze posiedzieć u nas :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sewilka

Mi ostatnio strasznie w głowie się kręciło od godz ok 21 do ok 3  w nocy... Masakra jakaś...

No a ja jestem już po wizycie malutka waży 1550 gram, na szczęście nadal główką w dół, szyjka w normie :)

I coś mi się wydaje, że będę miała pierwszą przespaną noc od dawna :) Dostałam hydroxyzynę od lekarza i ma mi pomóc, w razie czego większą dawkę mogę wziąć.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
konarapie

kakol nie mam pojecia jakie polozenie:/ nie powiedzial mi , wiem ze ostatnio bylo glowka w dol choc u mnie to ma niewielkie znaczenie (przynajmniej tak mi sie wydaje bo jeszcze o tym nie czytalam) bo i tak bede miala cesarke , a co do skurczy tez jeszcze nie mialam i wcale mi do nich nie spieszno :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

sewilka to duży dzidziuś Ci się szykuje wink konarpie no w sumie jak czeka Cię cesarka to bez różnicy jak dziecko jest ułożone smiley

mnie wczoraj babcia męża rozbawiła jak powiedziała że albo noszę bliżnięta albo dziecko będzie miało z 5kg  cheeky ciekawe ile waży mój Wojtuś bo na ostatnim usg tak się wiercił że lekarz ledwie sprawdził przepływy a następną wizytę mam 30 czerwca