Gdy pokazesz pazura to zacznie sie liczyć z Twoim zdaniem :)

Fifka facet temat rzeka tez masz nie wesoło...

napewno masz racje ale najtrudniej postawic sie ten pierwszy raz...ja malej bym chyba nie potrafila zostawic z tesciowa i wrocic na caly dzien do pracy.

Pierwszy najtrudniejszy u mnie tez był a potem uhuhuuuu zremy sie co chwile takie teksty padają ze uszy by suchy raz mnie aż gardło bolało po tym jak sie klocilysmy:/

Ja moją zostawiam tylko z nimi jak śpi i to w wyjątkowych okolicznościach. W dzień od bardzo dawna już ją nie zostawiam z nimi. A na spacery to chyba jej z nimi nie puszcze... Ehh jak zacznie rozumieć to jej powiem, że nie wolno z babcią chodzić.... A już wiem o co mojemu chodziło. W sumie poszło o co innego ale nie odzywa się, bo ja mam pretensje, że babka dała Małej chrusta, że przyłażą itp.

Sexymama, ja się już parę razy postawiłam, ale na większość rzeczy i tak przymykam oczy bo niestety nie jestem u siebie. Wiem, że w najgorszym wypadku mam gdzie wracać, a bynajmniej mam taką nadzieje. Ale ja chce sama mieszkać!!!! Chcę mieć w końcu świety spokój.

Ja robie co chcę, jem co chcę i żyję jak chce. Tylko te co chwilowe wizyty mnie wkur****, a najbardziej szukanie po reklamówkach jak leża gdzieś, co w nich jest.

Aga tylko 2?:O gdziez Ty sie uchwała?:D u mnie 2 są dziennie max na 2 dni a kłótnie niemalże codziennie raz tak sie zarlysmy ze przez ponad godzinę ze złości aż sie telepalam Adi siedział z małym a ja poszłam do jego ciotki (siostra teściowej) ale równa babka i dopiero sie uspokoilam po tabletkach na uspokojenie, siedziałem u niej prawie cały dzień akurat była niedziela wiec chociaż jeden dzień odpoczelam;D

Ja jestem tego zdania, że wszyscy są dobrzy jak jest się daleko :P. Ale swoją drogą jak się pierwszy raz z domu wyprowadzałam to sobie powiedziałam, że już tu nie wróce hehe

Mariola powiedz "ja u pani/mamy po torbach nie zagladam" tak delikatnie na początek zobacz jaka będzie reakcja albo "pani/mama dała mi pieniądze na zakupy ze zagląda w cudze reklamówki jak do swoich?"