Hmmm. Nio tak tez myslalam ale mnie znajoma wybila z tropu. Ogolnie to wolalabym sciagac pokarm i dawac w butelce. Zawsze w razie czegos ktos moglby sie zajac dzieckiem a mleko by stalo w lodowce albo zamrozone...

Bo nie chce tez byc uzalezniona od dziecka. Ani wyjsc czy do miasta na zakupy, a wiadomo swoje mleko lepsze niz z paczki. A macie podgrzewacz?

Herbatki laktacyjne tez do szpitala brac?

ja bym nie brala herbatek bo to dwa dni tam bedziesz w domu mozna pic.

nie mam podgrzewacza:)

a laktaro w aptece w razie co jest. Nawał w 3 dobie zdaży mąż kupić ja przy pierwszym nie miałam ale za to miałam wkładki sylikonowe :) i tam zbierał mi sie pokarm

Tylko u mnie nie ma calodobowej apteki, jest czynna do 16,

 nie kupuję laktatora wrazie co albo apteka albo tesco 24h teraz mam tak że  nacisne piersi i samo leci wiec mam nadzieje że w razie co odciągne ręcznie a puźniej dokupie bo teraz jak nacisne piersi to ze 2-3 łyżeczki zleci 

przy nawale nie jest juz tak latwo. kazda zrobi jak uwaza ja polecamm tym bardziej ze i tak planujesz do butelki przelewac

Ania taki mam zamiar i zrobie wszystko aby ten pokarm byl :) teraz o tym nie mysle poki co ale chyba tak bedzie najlepiej :) jakos nie przemawiaja do mnie pogryzione brodawki albo trzymanie dziecka pol godziny nim sie naje...

A polecacie jakies herbatki na laktacje?