Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina93

To prawie jak ja. I najgorsze ze w nocy sie nie wysypiam. Bo kilka razy wstaje w nocy do lazienki. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariolens

Ja tez wstaje po kilka razy. Jak nie z bolu to na siku. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariolens

Ja zdecydowanie wiecej. A potem rano wykonczona jestem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
duska016

Ja w nocy z siusianiem mam spokój, za to w dzień jest masakra. Jak chodzę, maleństwo chyba bardziej uciska pęcherz.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
duska016

Niepokoi mnie to, że znowu mam skurcze. Pierwszy miałam 40 minut temu, przed chwilą kolejny, silniejszy. Jak będzie jeszcze jeden to chyba znowu zafunduję sobie kąpiel... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalka1998watford

hej :) jetsem Natalia mma termin na 7 grudnia :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91

Witam nową mamusię wink Ja jak narazie mam skurcze ale takie nie bolesne...A siusiu chodze może raz w nocy czasami wogóle

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1203
Witam nową mamusie. ;-) Ja jak na razie ma spokój ze skurczami. A siusiu w dzien i w nocy masakra.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
Rowniez witam nowa mame :) ja jak nie wstaje z moim o 5 to wcale nie wstaje w nocy na siusiu.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10

też witam nową :)

ja w nocy na szczęście rzadko wstaje, chyba, że mnie moja Kicia obudzi nad ranem na jedzenie  to wtedy juz muszę.

Ostatnio mialam wrażenie, że mi brzuch opadł ale to tylko mały się tak nisko ułożył. Ciągle kopie mnie w żebra albo zaraz pod piersiami,a brzuch to jak mój mąż stwierdził, rośnie mi dosłownie z dnia na dzień, z kąpielą w wannie też już ciężko..