Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-10-13 21:01
ja też łóżeczko już skręcone, z materacem zapakowanym oryginalnie ze sklepu i na to koc i kilka rzeczy tam włozyłam do srodka zeby kot mi nie właził :) ubranie pościeli to 5 min zajmie mężowi jak bede w szpitalu :) zreszta tez sama nie wiem czy kołderke od razu dawać, ponoć niektórzy ubierają takie malutkie dzieci tylko w spiworki do spania w obawie zeby dziecko nie przykryło sobie buzi w nocy, co grozi uduszeniem. ale nie wiem czy to nie przesada. zobaczymy :)
2014-10-13 21:13
no ja też tam mam torbe do szpitala, poduszke i paczke pieluch dałam :) kot moze 2 razy wszedł, powąchał i sobie poszedł na szczęście :) a myślałam, że bede musiała go wyganiać wiec nie jest źle.
2014-10-13 23:10