A jakoś leci iza. U mnie też biało, mali strasznie sie cieszyla jak szlismy do przeczkola że wszystko białe jest. Moja coś uciska na kość ogonowa masakra

u mnie tylko szyby  auta białe trzeba skrobać ;/ zaraz jadę do gin i zobaczymy czy coś się dzieje czy nie 

To daj znać potem Nala ;-)

a u mnie słoneczko i nie jest biało :) ale mąż mówił, że jak wracał z nocki to szyby z auta miał oszronione. ide zaraz na targ dokupić sobie jeszcze jedną koszulę do szpitala :)

pewnie ze dam na bank nic sie nie dzieje 

Wiesz nala czasem to chwila. ;-) ja w piątek idę jeszcze na zakupy może cos wyrwe;-)

Zuzi muszę kupic legginsy i rajstopy ;-) duzo niszczy w przeczkolu.

Ja wczoraj czulam sie tragicznie... Popoludniu bylam tak polamana ze nie mialam sily siedziec, lezenie tez sprawialo bol. do tego w nocy wstawalam chyba 3 razy do toalety... A kazde podniesienie sie z lozka to byl mega wysilek i bol.

Moze maly juz jest dosc duzy... hmmm ciekawe

No to u mnie 40-stka już wskoczyła.... jejciu jak ja się cieszę.dzisiaj nad ranem miałam takie dosyć bolesne ukłucie w dole brzucha aż się przestraszyłam...ale to było jednorazowe 

Normalnie ja juz chce tez urodzic, czuje ze u mnie nie bedzie tak latwo, no bo tyle robie, jezdze rowerem, czesto cos podnosze, po schodach kilka razy dziennie smigam i nic. Ani skurczy zadnych ani nic wogole...