Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-10-29 20:01
iza jakoś sprawdzaja a jak sprawdzali 20 lat temu to sa położne wiedzą gdzie dotknąc i co wyczuć , a ja się nie boje samego nacięcia tylko gojenia , bo nacięcie robią w czasie skurczu i czasem nawet nie wiesz że coś ci tam robili jesteś zajeta czym innym a u mnie postanowione jak sie nic nie rozwinie do jutra wypije ten olejek zobaczymy najwyżej mnie tylko przeczyści dzisiaj juz mi sie nie chce P. robi krewetki w carry i chce przespac spokojnie noc a rano działam jak będę wyspana i pełna energi na ewentualną akcję choć podchodze dośc steptycznie do tematu ale wole wypic olejek niż miec podaną oxy myślę że od 2 lyżeczek tragedii nie będzie tak jest napisane na opakowaniu
2014-10-29 20:28
położna mi zawsze maca brzuszek i wie jak jest ułozony :)
co do bólu to ja sie najbardziej boje tych skurczy, że bede sie długie godziny męczyć zanim zacznie sie akcja porodowa...
kurde od wczoraj mąż ma katar, przewiało go jak zmieniał opony w aucie ale ogólnie sie dobrze czuje prócz tego kataru, a mnie już łapło, czuje że gardło mnie troche boli i mam 37,4stopni. mam nadzieje, że mnie nie rozłoży :(
2014-10-29 20:30
a co do zapachów - teraz już nie, ale na początku jak wymiotowałam i miałam mdłosci to jakas masakra była! czułam wszystko, jak ktos gotował obiad, to musiałam wyjść bo nie mogłam zniesc tego zapachu, zero dezodorantu, perfumu, nic! po miętowej paście do zębów nawet wymiotowałam. okropne to było
2014-10-29 20:33
Przeciez a przy zwyklej grypie ledwo oddycham, a jak mam stres to puls do 200 dochodzi i zapominam oddychac. Czasem jak leze wieczorem to sie lapie na tym ze przeciez musze oddychac...