Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-12-12 12:23
U mnie dzis byla polozna, super kobieta, w szpitalu mi pomagala z karmieniem :-)
Ja to nie wiem kiedy znow przyjedzie, a ja mialam masakryczny balagan w domu, bo dzis sama jestem i ledwo co malego polozylam i mi go wybudzila... jakies pol godziny temu zasnal. Wsadzilam go do wozka i bujalam ;-) mam nadzieje ze chociaz do 14 pospi
2014-12-12 12:36
a ja musze zadzwonic do połoznej, bo juz nie wiem co mam robić. mały często płacze podczas karmienia, nie wiem czy to ja cos zjadłam nie tak, czy boli go brzuch, bo ma troche twardy (moze to od płaczu?) i tak sie napina jakby chciał zrobic kupke albo bąka puscic. Czytałam ze najlepiej w czasie karmienia piersią nie pic mleka i nie jesc nabiału. Mleka nie pije, ale zeby zero nabiału? ja tez potrzebuje wapnia itp, chyba zęby mi powypadają jakbym miała nie jesc takich rzeczy.. nie mam juz siły, nocki ostatnio są straszne a najgorsze ze nie wiem co mu jest. dzis nie spał od 1:30 do 4 w nocy, nie płakał ale sie strasznie wkurzał, machał rączkami i sie wyginał. Zresztą tez mi sie wydaje ze to nie jestnormalne ze podczas snu tak głosno jęczy, piszczy i warczy. Powoli mam dość i myśle o przejsciu na butelke, bo mam wrazenie ze nic nie moge jesc. Nie mam apetytu przez ta anemie, a jak juz na cos mam smaka to nie moge tego jesc....