Najaktywniejsze:
Komentarze
2014-12-16 11:27
monia zadroszczę ja miałam 22 kg na plusie teraz jest 6-7 zalezy od dnia i nadal nie mieszcze się w swoje ciuchy no może w pare sztuk , zawsze miałam wszystko mega dopasowane zwłaszcza spodnie a teraz jeszcze brakuje z 5-6 cm żeby się zapiąć ;(
2014-12-16 12:24
2014-12-16 13:26
Aga dzieki tobie mam wyrzuty sumienia!!! że nie karmię piersią że się poddałam , jak możesz myśleć że jesteś złą mamą , teraz to i ja sie zaczynam nad tym zastanawiać przed chwilą rozmaiałam z moim że może jeszcze sróbuję podobno do 3 miesiecy można rozbudzić laktacje tyle że mi po 2 tyg sam zanikł pokarm mimo przystaiwania bo nadal się starałam w domu i teraz jak karmię mm to źle się z tym czuję a ty mnie potwierdzilaś w tym że źle robie to do twojego blogu .
czy wasze dzieci też są takie złośliwe ? moje dziecko spi jak suseł jak siedzę i nic nie robie ale jak tylko , zabieram się za coś to się budzi jak usiąde znowu zasypia ostanio nic nie mogę zrobić i nie chodzi tu o chałas bo przecierz skladnie ubrań nie chałasuje ja nie wiem czy on ma jakieś czujki ruchu czy co ? i w ciągu dnia nie chce spac w łóżeczu, spi tylko na kanapie w salonie tam gdzie my ogloądamy tv ,a że mam salon z aneksem no to też myjemy naczynia gotujemy , no i budzi sie też jak siadamy do jedzenia , tak spi jak przemek robi obiad ale jak tylko usiądzemy i zanynamy jeść zaraz się budzi i płacze , chyba wychodzi z założenia że mamy siedzieć i tylko na niego patrzeć broń boże coś zrobić w domu , no i oczywiście przemek może zrobić wszystko w domu a budzi się tylko wtedy kiedy ja zaczynam cos robić
2014-12-16 13:36
2014-12-16 13:38
2014-12-16 16:04
Nala nie jestes zla matka! Wydaje mi sie ze tez duzo zalezalo od poloznych ktore w szpitalu Ci nie pomogly. Ja mialam wsparcie i kazda polozna jak przychodzila to bardzo mi pomagala, nawet jak mialam kryzys bo dziecko bylo glodne, ja nie mialam dosc pokarmu waga mocno spadla i musial dostac butle. Teraz jak widze ze sie nie najada to tez daje butle. Polozne mowily ze nawet jesli bede miec malo pokarmu to chociaz troche karmic piersia a reszte mm. Nadal miewam chwil zwatpienia ( praktycznie co noc) i mowie do mojego ze tylko butla i koniec z piersia ale rano jak jestem wypoczeta jest inaczej. Uwazam ze jestes bardzo dobra matka.
2014-12-16 16:36
Przepraszam nala, że mój blog tak na Ciebie podziała. Jesteś dobra matko przeciez nikt nie zaprzecza. Ja poprostu mam lekkie wyrzuty bo naprawdę nie chciałam mm jeszce wprowadzać, wczoraj juz miałam chwilę zwatpienia, ale dziś obudzilam się z nowymi siłami i bardzo czesto przystawiam małą do piersi a do tego piję herbatkę mam nadzieję, że pomoże jak do tej pory, Ami jest spokojna i chyba dziś obedzie się bez mm. ( bardzo bym chciała) Kazda z nas obojętnie jak karmi swoje maleństwo jest najwspanialszą mamą...
2014-12-16 16:39
Nala z tego co wiem to u kobiety zawsze mozna pobudzić laktację zalezy też od psychiki. Ja poprostu uwielbiam jak mała sobie swoimi małymi rączkami obejmuje moją pieś strasznie zbliza to nas :)