Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka15055
No niby tak. Nie pomyślałam o tym.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

Mi się dziś przypomniało bo tak to tez wypierdielałam tylko z mięskiem troszkę szkoda.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka15055
Znaczy wiesz roboty szkoda bo w sumie na te odrobinkę to i tak musze zrobić a czasem bywa tak ze dzień zalatany i musze jeszcze zrobić zupkę a jestem np u mamy i zonk wtedy Pola je późno obiad :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

a tak wyjmiesz,pyk do garnka i oszczędnośc czasu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka15055
No może spróbuję - pomyślę :D Ale przyjdzie czas ze będzie jadła z nami to oleje zupki. Narazie gotuje dla niej co dwa dni. Zresztą wzięłam przykład z Anji i zrobiłam porządek z menu i na śniadanie Pola je kaszkę Potem kolo 12 deserek Kolo 2/3 obiad Potem kolo 16/17 ciacho I o 19:30 mleko z kleikiem ryżowym ja kupuje Bebiko 2r
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

kaszkę manną? ale na krowim chcesz robić? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

manną to tylko ma krowim... chyba,ze woda i pozniej mm dac. nie wiem

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka15055
Ja nie myślałam daje mleczno ryżowa z Nestlé o smaku jabłka edycja "na dobranoc" wiecie jak pachnie sama wanilia. Mam też z bobovity bananowa i jabłkowa i nie pachną tak jak ta. A co do roweru Anja bo właśnie jeżdżę to ja jeżdżę godzinę bo jak zaczęłam jeździć kiedy się odchudzalam to kilku ludzi mi mówiło ze z rowerem jest tak ze spalanie tłuszczu następuje od 30 minut do 60 potem,już nie ma co jeździć bo mięśnie juz tak nie spalają tłuszczu. Dlatego zalecają od 40-60min. Oczywiście jak się zaczyna to po mału. Dla mnie to żaden problem. Jeździłam 9 miesięcy codzień bez przerwy po godzinę potem kolejne miesiące po trzy cztery razy w tygodniu. W ciąży do 6 jeździłam godzinę dziennie po 6 pół godziny wiec rower mi nie obcy. Tylko jak ona piszczy to mi łeb pęka :d Teraz się tak posrala ze cala była po pachy w kupie do tego kanapa tez i się tak śmiała ze szok. Body nowe miała ubrane to musiałam sprac od razu bo po kupie ledwo plamy Schodzą :D Słitaśnie :d
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

anja juz małej biszkopty dawała więc gluten nie jest obcy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
otoja666

ja się przyznam bez bicia,ze nie mam pojęcia. zawsze wszystko wprowadzałam po swojemu. Kacper był na słoiczkach i nigdy nie patrzyłam kiedy co. Filip miał 8 mies. i jadł juz wiekszosc rzeczy ze mną. Kaszy mannej nigdy mu nie dawalam chyba,ze taką gotowa z biedry typu serek. ale to jak skończył roczek. Makaron zaczeli jesc wtedy kiedy pomidorowa czyl ok.6 mies.