Wiem ze czas szybko leci boje sie tylko ze mały nie bedzie miał więzi z tata a i dziewczyny sie odzwyczaja

Otoja decyzja nie moze byc tylko na 3 mies bo co potem? Tu sie zwolni a wiecie jak terac z robota - ma taki zawód ze zawsze coś znajdzie ale za jake pieniadze.

kurczę no faktycznie. 

ja bym swojego nie puściła gdybym miała zostać sama z trójką dzieci acz kolwiek tak miało byc na początku,ze On będzie pracował dalej w Danii od wczesnia do kwietnia i przyjezdzał co 2 czy 3 mies. Ale to miało byc tylko na rok zeby wyremontowac dom itp. Na szczęscie zmiana planów wyszła.

Żeby nie było to ja też dziś trochę poćwiczyłam. ale krótko bo tak mi sie nie chce. pól cwiczen zrobiłam. Jutro idę na rower:D Wogule chyba muszę się obejzec za czyms do domu podłogi mi się zaliczać nie chce już,na dwór nie zawsze się da. a tak nie będzie wymówek bo strasznie sie rozleniwiłam...

jak pocwicze tak fest to o 17 musze sie zdrzemnac bo padam na twarz a nie moge..  No bieżnie albo cos takiego. tylko uzywana bo na nowa szkoda. Kurcze nieby zawsze wracałam do wagi po porodzie tym razem nie bedzie tak łatwo cos mi sie wydaje

a ja zawsze wazyłam max 55kg:D Zazwyczaj ok.rok po porodzie wracałam do magicznych 50kilku kilo. chciała bym miec mała silownie ale nie ma gdzie...

anja a moze odziedziczyłas po kims takie predyspozycje? Podobno to genetycznie moze iść