kurcze mojego komentarza nie dodało. No to jeszcze raz: u mnie kolczyki robilo się po komunii. 

Takie maluchy i tak się ancierpią przy ząbkowaniu itp. Ja osobiście bym takiemu maluchowi kolyczków nie założyła. Tym bardziej,że Twoja chodzi do żłobka. Któreś dziecko ją pociągnie i będzie nie fajnie

o masz. To niezle:D ja miałam przekute w gimnazjum chyba w 2 czyli na stare lata ósma klasa. Ale to raczej dla tego,że mama nie miała kasy,żeby zabrać mnie do kosmetyczki. Zrobiłą mi koleżanka na przerwie w szkole.

Olo jeszcze grzeczny ale wszystkie piolty w domu jego. Daliśmy mu kilka starych ale są bez baterii i gi mało interesują. Najgorzej,że wszędzie się wdrapie. Wczoraj wlazł na krzesło od kompa i sobie na klawiaturze pisał. Nic nigdzie nie wpycha,nie ciąga. Ubierać się nie lubi. W bodach po domu chodzi bo spodnie to jak kara..

ła ha ha ha ha Magda debeściaro:D Ła ha ah  ha ha nie mogę przestać się śmiać. 

Ja jakoś na tą typiare nigdy uwagi nie zwróciłam nawet. 

U mnie był dziś Mikołaj i przyniósł mi torebunię. N stronie stylepit.pl są torebki z Pieces za 50zł na polskie jakoś. Ja zamawiałam z duńskiego odpowiednika i zapłaciłam 100kr z 350. A torebka ładna.

http://www.stylepit.pl/pieces-brzoskwiniowy-karly-bag-i-267932-496

zajebista jest. Wykonanie perfekt

zaraz Ci wstawię zdjecie które ja robiłam.