Filip w nocy dostał pół panadolu i mu przeszło. Śladu nie ma. Kacper w nocy ucho wygrywał ns butelce z wodą i też go nie boli. Tylko mi gorzej gardło zajęło i zatoki. Olo też dziś ma prawdziwą męską grypę. Ciągle się drze,wszystko go denerwuje. Jedyns pozycja ktora go uspokaja to w pionie na rękach. Ani gorączki ni nic. Trochę kaszle. Robię mu ibhalacje z soli 3 razy dziennie. Nie wien kuzwa co jest grane.

Oli mało mówi. Dużo po swojemu jeszcze.

Ja czasem ogladam na fb jak ktoś coś udostępni.

Hej. Oliś czuje się już dobrze. Na szczęście. Eh. 

To Twoja jak ma gorączke to je? Olo nic nie ruszy oprócz musu owocowego i jogurtu. Ja bym coś zamówiła:D Mniej roboty:D

Ha ha. Ja jak swojego pytam zawsze co chce na obiad to słyszę: jak to co? Mięso! Nie jest kluskowy . Za to dzieci kochaja kluchy i pierogi.

Andzior w szkole dzieci są inne niz w domu

Andzior w szkole dzieci są inne niz w domu

Kurwica mnie strzeli. Kacper wrócił z porysowanymi szkłami od okularów. Mówi,że jakiś chłopak go popchnął i kopną jego okulary. Ja się kurwa dowiem i nie popuszczę. to drogie szkła jak cholera.

Jest grupka takich Łobzów w Kacpra grupie. No to nic złego nie usłyszałaś. A zajęcia np jakie? W domu coś czy raczej zewnętrzne jakieś