Dzieki Olka :* Ja czekam tylko na wtorek żeby się dowiedzieć czy mała przybrała cokolwiek.

No i myślę ciągle o Angeli jak jej maluszek...

Musimy się razem wspierać w naszym klubie ja jestem w 31 tygodniu i mój synek waży 1660 g dokladnie .

Jak wszystko dobrze się rozwija to dobrze Madzia może do porodu przybierze na wadze tak myślę . Moja ciocia urodziła moją kuzynkę pod koniec 8 miesiąca i ważyła jej 1988 g leżała z nią z tydzień w szpitalu i jak ją karmiła w domu przybierała malutka na wadze i teraz ma 11 lat i powiem jest z niej wielka i zdrowa baba.  

Madzia sprawdzilam i wymiary prawie identyczne miala jak Twoja w 32. Tylko 1637g Nie wiem jak to możliwe. Wtedy tylko mówił, że jest nie duża a teraz przytyla przez dwa tygodnie tylko 200gram i mam wizytę już za tydzień bo stwierdził,że tyje za mało. Ty się nie martw każde dziecko inne. Mojemu lekarzowi chodzi o to, że przez ostatnie dwa tygodnie przytyła za mało i może jest problem z przepływem pokarmu.

Madzia jeszcze trzeba wziac poprawke na usg, ktore tez czesto sie myli ;)

No ja wczoraj kupiłam kosmetyki dla małego. Ciuszki mam, pampersy mam, nosidełko i wanienke tez, łóżeczko i materac tez. Poduszkę i kołderkę dostane od szwagierki. Zostały mi takir rzeczy zeby dla mnie do szpitala byly, pieluszki tetrowe i jakieś tam głupotki typu nożyczki, termometr. Butelke i smoczek tez kupilam juz

A z wózkiem się jeszcze tak nie zapedzam bo to dopiero po narodzinach bo rodzina coś wspominała że chce fundnąć

JPJ ja też się do was pbardzo przywiązałam w tym naszym klubie i też się martwię i to dobrze , że Ci się nic nie stało , że jesteś cała i zdrowa po tym upadku i , że z maleństwem jest dobrze jak to czytałam to myślałam , żę serce mi stanie ale na szczęście jest dobrze .

JPJ brawo :* No ja ostatni miesiąc +1,5kg Szału nie ma, ale narazie mam 7,5 do przodu a spidziewałam się 25 Ja też się jakoś przywiązałam do Was, ciągle myślę o Angeli. A jeśli o mnie chodzi to jakoś przestałam się martwić. Trochę więcej jem, żeby mała miała więcej (chociaż wiem, że to na tym nie polega). Jutro idę na ostatnie badanie krwi i sisiu No i zostanie tylko chwilkę poczekać i urodzić... Ależ ten czas zleciał. Ja już też jestem gotowa. Dla małej mam wszystko, pokoik czeka, dla siebie ciuchy spakowane, torba dla małej też (troche przyspieszyłam jak mi lekarz powiedział o tej wadze i ewentualnym wcześniejszym porodzie). Także dziś zakupiłam ostatnie podkłady poporodowe i zostało mi tylko czekać