O matko..To ta twoja kuzynka miała szczęscie..:) Masakra..Tez bym tak chciała..Z tym że on u mnie stwiedził że wszystko zamknięte na Amen..Dziewczyny juz niedługo i urodzimy..:) Zleci nam..Mąż mówi ze jemu strasznie się ciągnie ten koncowy okres ciąży..Już siedzi jak na szpilkach i czeka na telefon ode mnie..Zobaczymy co powie mi mój lekarz w sobotę..oby jakies rozwarcie było to będzie mi psychicznie łatwiej..ja WKOŃCU spakowana..Bo wczoraj myslałam że cos się dzieje i wziełam torby i konczyłam sie pakować i dobrze bo wszystko mam..No jeszcze talerzyk kubek mi został..

 

Apropo pakowania to robilam to wg listy, ktora jest na stronie szpitala i nie mieszcze sie w walizke :/ duze macie te torby?

Ja mam dwie ! :D jeną swoją ,druga małej..Pół mojej torby zajmuje szlafrok i te podkłady pieruńskie..A u małej rozek..Troby są średniej wielkosci..Nie wiem czy mi szlafrok bedzie potrzebny w ogóle bo przecież to styczeń i bedzie palone w piecu..

No wlasnie u mnie tez on zajmuje najwiecej miejsca. Ja z rzeczy dzieciecych mam miec tylko pampersy i chusteczki wiec osobnej torby nie mam potrzeby miec. :)

Ja za porada koleżanki biorę ciuszki z domu i dlatego tyle mi się nazbierało..:) 

Ja tez zabieram dla malej tylko pampki, chusteczki, krem (zabieram F18 i bepanthen bo todrugie w razie czego na pieprsi popekane) i czapeczke jakby jej nie dali. Do tego 2pieuszki z tetry i laktator, jeszcze chce wrzucic jak w koncu kupie :D butelke;p i to wszystko co dla niej biore, tak to na wyjscie jest reklamowka naszykowana do meza. Ja mam szlafrok gruby i cienki i wezme ostatecznie ten cienki, nawet nie wiem czy go uzyje. A zmiescilam sie w torbie (nie w walizce usztywnionej, tylko takiej z materialu powiedzialabym miekka jest) sredniej wielkosci powiedzialabym.

Lena wiadomo ze nie bedziesz kombinowac. Ja sama nie wiem co bedzie i jak.

Martyna Ty przynajmniej w ogole wiesz co tam masz ze tak powiem, a ja nie wiem czy cos mi ruszylo od 19 grudnia czy stoi w miejscu i mnie to tak wkurza.........na upartego mpglabym znalesc i isc gdzies do lekarza to sprawdzic ale juz stwierdzilam do piatku niedaleko, juz nie bede wariowac no :(

Ja mam już wszystko przygotowane, posprzątane, uporządkowane, komoda małej pęka w szwach: ciuszki, kocyki, rożki, butelki, smoczki, pieluchy, chusteczki, ręczniki etc.... właśnie wyprasowałam prześcieradła do łożeczka i to już czeka na lokatorkę:)

Ja bym chciała urodzić 14... mielibyśmy dni urodzin po kolei :) 11,12,13 no i 14:P tylko inne miesiące i roczniki wiadomo;P

He he Dona super byscie mieli :D to moja siostra ma 1 listopad urodziny, jej maz 8 marca a corka urodzila sie 1 kwietnia :D:D

Dziewczyny patrzcie ile my mamy za soba..nim się obejrzymy to nasze dzieci będą mieć roczki i będziemy pisac co która robi ,jaki tort itd..:) Czas leci jak szalony..Pozatym to tylko chwila..Wiadomo trzeba przezyc wszystko..ja doczekac sie nie mogę jak ona wyglada,jakie ma włoski..:) Czy w ogóle je ma..:) Hehe :) Chce tez to mieć za sobą..Te bóle itd..I ja w koncu tulić..Wiecie co?macie też tak że w nocy boicie się że się poród zacznie?ja się w nocy panicznie boje..I czemu to nie wiem..