Kasia u mnie tez mdlosci bywaja. Nie wiem od czego to zalezy. Najgorsze jednak, ze placze o wszystko. Nic nie moge przeczytac bo zaraz placze, no masakra. Ja we wtorek mam spotkanie z ginekologiem pierwsze i ostatnie chyba, bo w UK wcale nie ma takich wizyt. Nie mam pojecia czego sie spodziewac. Trzymajcie kciuki!

Dziewczyny trzymam mocno za Was kciuki, bedzie dobrze! Tak czytam sobie o tym Waszym samopoczuciu, o tych mdlosciach I ciesze sie ze w sumie mnie to ominelo. Zdazyly sie w sumie moze dwa tyg z tych 13 gdzie rzeczywiscie rano mnie mdlilo I to jeszcze przewaznie w pracy wiec tylko sie modlilam zeby do 10-ej nikt do mnie nie podchodzil, nie pytal jak sie czuje ... Na szczescie juz to dawno przeszlo I jest ok...Trzymajcie sie cieplo , milego weekendu I czekam na same dobre wiesci w przyszlym tygodniu :))

Czesc dziewczyny...W styczniu mam poraz drugi zostac mamą(chyba w styczniu bo termin mam na 5 stycznia więc wątpię:) )....Pomyślałam sobie,że dołączę tu do Was bo kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy:) Wczoraj rano miałam upławy z niewielką ilością krwi i boli mnie podbrzusze..Narobiłam rabanu i "pobiegłam" do szpitala...Przebadali mnie i niby wszystko ok...Luteina,dużo leżeć i odpoczywać..Strach pozostał i brzuch pobolewa...Dobrze,że akurat na urlopie jestem,więc bezwyrzutów sumienia mogę sobie polegiwać..Ogólnie witam się z Wami serdecznie i mam nadzieję,że miło tu z Wami będę spędzać czas...:)

Czesc dziewczyny...W styczniu mam poraz drugi zostac mamą(chyba w styczniu bo termin mam na 5 stycznia więc wątpię:) )....Pomyślałam sobie,że dołączę tu do Was bo kto mnie lepiej zrozumie jak nie Wy:) Wczoraj rano miałam upławy z niewielką ilością krwi i boli mnie podbrzusze..Narobiłam rabanu i "pobiegłam" do szpitala...Przebadali mnie i niby wszystko ok...Luteina,dużo leżeć i odpoczywać..Strach pozostał i brzuch pobolewa...Dobrze,że akurat na urlopie jestem,więc bezwyrzutów sumienia mogę sobie polegiwać..Ogólnie witam się z Wami serdecznie i mam nadzieję,że miło tu z Wami będę spędzać czas...:)

Czesc Carla! Ja mialam termin na 4 stycznia, a teraz w 12tc powiedzieli mi na usg, ze mam termin na 29 grudnia, wiec nie wiem jak mam :) Zakladajac ze mamy na 4,5 stycznia to jestesmy takie same brzuchate :))

I właśnie dlatego tak mi się spodobał ten klub:) Miło poznać kobietki które są na podobnym etapie ciąży...:)

Kurcze dziewyszki już niedługo poznacie płeć swoich maluchow. Jak juś ktoś coś będzie wiedział- chwalić się!

No jasne! Bedziemy sie chwalic, bardzo bym chciala wiedziec. 2 sierpnia lece do. Polski i tam sie dowiem :) narazie drze przed wtorkowym spotkaniem z lekarzem :/

Ja mam wizyte u ginekologa 28.07 Mam nadzieje,ze juz bedzie wiadomo...Najgorsze,ze w rodzinie juz ogolnie przyjeto,ze to Basia :-) No ale jakby co bedzie sporo czasu na przestawienie sie i wymyslenie imienia dla chlopca...A tak odbiegajac od tematu...Niedziela,ja na urlopie,godz 5:09 i...nie chce mi sie juz spac...Zwariuje...co tu robic???

Carla a ja bym tak bardzo chciala spac!!!! Tylko moja corka wstaje o 7 i mama, mama o matko!