Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

Może to nie żylak, tylko poprostu wszystko jest przekrwione i opuchnięte podobnie jak jest przy miesiączce:) a gulki, zgrubienia mi też się robią w miejscu starego szycia, ale same znikają po jakimś czasie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

Oby tak było..Bo rzeczywiście wszystko jest tam jakby opuchniete..:/ Aż wstyd..:p I byłam w sobotę u gina to nic nie mówił,a przygladał się bo brał wymaz na paciorkowca.. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

Napisałam do niej na fb,ale mozliwe że dostepu do neta mieć nie bedzie..Zobaczymy..Jak cos to Wam napisze jak sie sprawy u niej mają..Mam nadzieje ze wszystko będzie ok..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

Ja czekam na kuriera bo cisnieniomierz zamawiałam na allegro i będę musiała się pilnować z mierzeniem..Nie miałam problemu z cisnieniem więc mam nadzieję że bedzie wszystko oki..:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

I czas umówić się do fryzjera..:) Muszę iść tylko kiedy>..?W przyszłym tygodniu zostaje bez samochodu więc chyba pójdę na kolejny tydzień..Przed samymi swietami..Chociaż pewnie bedzie ludzi duzo,ale co tam..Musze pasemka zrobic bo bliżej porodu nie chcę chodzic po fryzjerach..:) A trzeba jakos się prezentować na porodówce..:D Hahaha :) Zeby to jeszcze miało jakiś wpływ..A Wy przywiązujecie uwagę jak niektóre kobiety ze musza jechać w pełnym makijażu na porodówkę czy nie? Ja na ogół nie maluje się mocno..I szczerze mówiąc koło dupy mi to lata czy pojadę z tuszem..:) Musze pamietać żeby naładowac dwie baterie z aparatu..:) Mąż musi odrazu zdjęcia robic malutkiej..marze o zdjęciu jak będzie leżała na wadze..:) Taka pamiątka..:) I też po porodzie żebyśmy mieli z nia jakieś zdjęcia..:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

Właśnie miałam pogadankę na temat wyglądu do porodu z moim mężem... "po co Ci fryzura i ogolone nogi jak i tak się cała spocisz.....?" No myślałam, że mu coś na głowie rozwale:/ Makijażu robić nie będę bo i tak by spłynął ale wcześniej farba, ściecie włosów, henna na brwi i rzęsy i oczywiście się ogolić (!), jakoś lepiej się będę czuć po prostu:D Tak już mam, ale wszystko w granicach rozsądku:) mam znajomą co przed planowaną cesarką poszła jeszcze sobie rzęsy i włosy doczepić:/

Ja mam  zdjęcia na wadze córci, drugiej też będziemy musieli zrobić:) Mam też zdjęcia jak mała leży mi na piersi zaraz po urodzeniu:) pierwsze karmienie itp.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

A co do ciśnienia... ja u lekarza/położnej mam zawsze wzorowe a w domu jak mierzę to niskie zawsze, wszyscy mi tłumaczą, że to stres przed wizytą ale ja się wcale nie stresuję... też tak macie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

Mi juz przywiózł cisnieniomierz..Mierzyłam teraz i mam 111/66 ..Ja tam sie na tym nie znam ..Jakie ma byc dobre,ale lekarz powiedział że jeżeli te drugie będzie wyższe niż 90 lub 90 to mam do niego odrazu dzwonic..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dona162

To pierwsze to skurczowe, drugie rozkurczowe, a trzecia wartość to puls:D czy jakoś tak:) ja zazwyczaj mam 110/70, a przed ciążą miałam zawsze niskie ciśnienie (90/55), więc dla mnie to dobra wartość:) Ale tak jak lekarz Ci powiedział, że 90 to za dużo:( i pierwsza wartość też ma jakiś limit chyba 140:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
przyszlamama2910

Na razie nie miałam duzego ciśnienia,ale wszystko moze się zdarzyc..Chociaż lekarz powiedział że nie powinnam miec problemów,ale mam zapisywać wszystko sobie..No i zwracać uwagę na ruchy dziecka..Ona coś rano nie jest skora do ruszania się w brzuszku..:) Nie raz to się az boję..A co do właśnie fryzury to raz że poród ,a dwa że świeta za pasem..:) Włosy troszkę tylko podetne bo bierze mnie na zapuszczanie..:) Choć włosy sięgają do łopatek..:) Po wizycie u mojej fryzjerki jak sie rozgada tak mi upitoli włosy zawsze do ramion..Aż mi nieraz przykro jak wychodzę..Teraz zaznacze ze zapszczam..:) NA porodówke to też będe musiała się jakoś ogolic choć teraz o ogolenie ciężko juz z tym brzuchem..:p Ale daję radę..