Czesc dziewuszki. Moj komputer zdiagnozowany. Koszt naprawy: 500 zl... ;-( Pożyczy nam brat męża i msmy 2, maksymalnie 3 m-ce na splate. W pracy ciężko. .. Na rękę dostałam 1490 zl:-( Jak zyc?

Poza tym jutro teściowa przyjeżdża... do niedzieli bo w sobotę mamy w rodzinie ślub. Na weselny obiad nie idę:p Bede tylko na uroczystości z Ala, a potem zmykamy;-)

Z listami jest strasznie skomplikowana sprawa, ponieważ często listy polecone, ba ! nawet przesyłki sądowe, mogą być odbierane przez najbliższą rodzinę. Dopiero wykupienie dodatkowej opcji "do rąk własnych" powinno zapewnić odbiór przez osobę wskazaną jako odbiorca. ( co i tak często jest zaniedbywane przez listonorzy, lecz w takiej sytuacji można im już narobić problemów ). Ty jednak pytasz o otwieranie ów listów i tu sprawa wygląda następująco. Nawet jako małżonka nie masz prawa czytać, uzyskiwać informacji nie przekazanych dla Ciebie lecz dla małż. Dopiero w momencie kiedy mąż wyda Ci takie pozwolenie możesz to uczynić. (Wg prawa oczywiście. Chore, ale prawdziwe.)

Na pocieszenie dodam, że nawet gdyby Cię zaprowadzić przed Sąd (polski bynajmniej), za czyn jakim byłoby otwarcie listu dla niego ( nie mówimy tu o zwyczajnych listach, lecz np. poleconych) i chociażby miał potwierdzenie tego, że to uczyniłaś, to za wiele by Ci nie narobili .:)) Niby mogą nałożyć Ci karę grzywny a nawet 2 lata w zawieszeniu , ale stosują to w przypadkach kiedy chciałaś wykorzystać zdobyte informacje dla własnych, prywatnych korzyści, bądź ucierpiał na tym Twój małż. :D

Zgodnie z prawem - nie. Maz jednak moze Cie upoważnić choćby ustnie np przez telefon. My tak z mężem bardzo często robimy np. Jest do Cb pismo z X. Mam otworzyć i przeczytać? To kwestia uzgodnienia z mężem moim zdaniem.

Dziękuję Mamie od której dostałam wczoraj Dopegyt:-))) . Nie kojarzę jednak imienia z nickiem. Nie muszę wykupowac w tej chwili recepty a to ogromna pomoc♥♥♥

katiuszka ja miałam Ci wcześniej wysłać ale jakoś tak zeszło (bąbelkowa szara koperta, Sylwia..... zgadza się :) ) 

Tak lolasylwia:-). Dziękuję. Daleko mieszkasz:-) i ciekawe od kogo masz moj adres; -)? Bardzo mi się orzydadza. Tersz placilam az 26 zl za opakowanie, a to tylko jeden z leków które biorę.

* przydadzą , Teraz

 Kati sama mi podałaś a mieszkam w Niemczech koło Hamburga
wysłałaś mi na meila 

prosze bardzo mi nie były potrzebne a po co miały się zmarnować

choć jestem w ciąży i ciśnienie skacze ale tu lekarze maja swoje leki 

Ojej ale mam skleroze:D. Za to mialam niespodziankę. Starość nie radość:P