Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Ja też mam obok siebie las i właśnie coś zaczęło się pojawiać, a tam u siostry zawsze był większy wysyp, więc łudzę się że jednak coś znajdę :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

Ja też jestem już dzisiaj po słodkim drinku i byłam w szoku, bo dla mnie to nie zrobiło wrażenia. Może za dużo słodkiego pije:P Dało się wytrzymac tylko te trzy kłucia w rękę, wrr. Sama poszłabym na grzybki, uwielbiam je jeśc. Gorzej ze zbieraniem:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Kiedys tak bardzo lubilam chodzic po lesie...ale troche strachu jest...jelenie dziki ludzie rozni..fajnie jak zkims mozna isc ;) noi nigdy nie mialam szczescia do grzybow. A badanie nienajgorsze ale jakos ostatnio pamietam ze gorzej sie czulam po badanii, bylam spiaca glodna i nie moglam wysiedziec i dluzej to pilam..a tymrazem raz dwa i po krzyku. Chyba bylam pierwsza w laboratorium;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

Mam nadzieję, że wszystkim nam wyjdzie dobry cukier i żadna z nas nie będzie zagrożona cukrzycą ciążową:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Hej. Dzisiaj po wizycie, dzidzius sobie rosnie ladnie. Wazy ponad 800g , ulozony jest poorzecznie, wsystko jest wporzadku. ;)i dostalam takie sliczne zdjecie usg . jest w mojej galeri. Chyba nikt nie widzi jak ja, bo pol dnia chodIlam podjarana ze tak slicznie wyglada i ma nosek podobny do starszego synka. Fajnie tak podgladnac dzidzi;) a disiaj orzed wizyta zaskoczenie, mamy pielegniarke czy tez polozna ktora mierzy cisnienie. Przed wizyta . i ktora jest tam od marca aja spotkalam ja pierwszy raz;))) nawet ktg maja na miejscu;) jestem pod wrazeniem. A co tam u was?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

No to super aicik, że jest wszystko w porządku!:) A zdjęcie prześliczne:) Ja mam wizytę we wtorek i już nie mogę się doczekać. Wczoraj mnie chwycił taki ból z lewej strony, ale dzisiaj jest okey. Myślicie, że może to mała się przesuneła? Teraz wydaję mi się, że inaczej mnie kopie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Calkiem mozliwe..moj tez sie obraca twraz w poprzek jest a wczesniej glowka w dol.. Tez mnie texrozne bole chwytaja. Dodatkowo z Tymkiem chorzy jestesmy...tragiczna noc byla... Masakra nie wyobrazam sobie chorych 2 dzieci naraz..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
askasin

No to kurujcie się, ciepłą herbatkę i pod kocyk:) Życzę zdrówka!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

aicik- my z Kacprem też przeziębieni i też straszna noc za nami, bo katar Mu spływał po gardle i dusiło Go niemiłosiernie, przez co się budził.  Dziś to dopiero 4 dzień infekcji a już mam tak dość, że nie chcę myśleć ile jeszcze będzie to trwało. Najgorszy właśnie jest ten katar. Mnie tym razem troszkę oszczędziło. Czuję trochę gardło i odrobina kataru, oby szybko to odeszło...
Ja dziś też po glukozie, podobnie jak w przypadku pierwszej ciąży, każdy kolejny łyk był trudniejszy...:( Ale!!! tym razem nie zwróciłam i doczekałam, zarówno pierwszego jak i drugiego pobrania!:D A później zjadłam pączka, batona i loda ;p;p
askasin- Możliwe, że to dzieciątko zmieniło pozycje, u mnie od kiedy dzidzia jest główką w dół, tak mi daje popalić, że tylko patrzę, czy nie wykopała dziury w brzuchu :D Zresztą to dziecko jest o wiele wiele bardziej aktywne niż był Kacper. Zresztą teraz to nasza forma fizyczna będzie tylko gorsza...wszędzie będzie nas kuło, strzykało, strzelało i będziemy opuchnięte i obolałe :D:D:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Askasim _ chyba obejde sie bez kocyka ;) bo upal dzisiaj straszny piekna pogoda a tu nieda sie na slonce z goraczka...ale odpoczynek by siexprzydal a tu remont zaczety i mamy jeden pokoj do dyspozucji ktory zajmuje duzy materac z sypialni...armagedon jednym slowem;) 

Honia _ no to wspolczuje tak samo... Unas najgorszy bol gardla w zyciu. Niedalo sie spac a potem dodatkowo katar..tymka tak dlawilo ze myslalam ze zaraz zwymiotuje..spal z mezem na rogowce na piersi bo ja niedalabym rady tak znim zdziwiac...Dzisiaj doszla goraczka ale ja i tak sie czuje llepiej niz Tymek. I dobrze bo ktos czuwac musi ...

A dzidek w brzuchu jak jestem zdenerwowana to siedzipocichutkuu... Jak tylko odpoczywam albo mam spac czy tez tymek krzyczy to sie kreci i kopie bardzo..jeszcze wczesniej zauwazylam ze jak byl odwrocony a swiecilo soe swiatlo i mialam brzuch odlpniety to tak pukal po brzuchu jakby widzial swiatlo;)  ale fajnie wam sie tez tak juz brzucho rusza jak dzieciaczki kopia? Przy tymku to tak dopiero w 30 tc bylo ;)