hejka samopoczucie ok:) ja kupuje ubranka i juz dość sporo mam , a płeć poznałam 13 września i od tamtej pory pomalutku  kompletuje wyprawke :) moje pierwsze zakupy  byly w neutralnych kolorach/fasonach ;)

ja tez zaczelam kupowac juz dawno takie neutralne kolory i rozne rozmiary. plec malej znam od 20tc wiec teraz musze dokupic co nieco slodkich rozowych ciuszkow. pozniej wozek i lozeczko. tylko nie mam pojecia jaki wozek wybrac. tyle tego jest ze szok. a wy jaki chcecie zakupic wozek?

wozek kupujemy taki :) http://allegro.pl/bebe-confort-high-trek-3w1-gratisy-od-g-7-dpd-0-i1283843293.html  a lozeczka i komody jeszcze nie wybraliśmy

Witam, mój termin wyznaczony przez lekarza to 4 luty 2011 ^^ Pozdrawiam wszystkie lutowe Mamy :)

Hej dziewczyny! Ja też powoli zaczynam kompletować wyprawkę. U mnie lekarz w 16 tc stwierdził że chyba chłopak i tak już zostało. Ja narazie kupuję ciuszki, ale też ciężko stwierdzić czego ile będzie potrzeba i czy kupować na rozmiar 56 czy raczej zacząć od większego, bo przecież nie wiadomo jak duże będzie dziecko...Jeżeli chodzi o wózek i łóżeczko to zostawiamy sobie na koniec te zakupy, także jeszcze nie mam wybranych. Powiedzcie mi dziewczyny czy sporo już przytyłyście? Ja 7,5 kg, tyle tylko, że przed ciążą ważyłam 46,5 kg. Na szczęście głownie poszło mi w brzuszek, także się nie martwię. Pozdrawiam Was cieplutko!

hejka ja przed ciążą miałam 46 kg, a teraz 51,5 i też wszystko w brzuszek jak narazie :) co do rozmiaru 56 kupilam ale tylko po dwie-trzy sztuki (tzn.body spiochy pajacyki kaftaniki) reszte kupuje na 62, pozdrawiam!

hej ja będę miała kobietkę :-)))

Hej mamuśki u mnie będzie synuś na 100% Szymuś termin mam na 22 luty do tej pory nie miałam zadnych dolegliwości ale ostatnio od tygodnia ból pleców i nóg jest czasem nie do zniesienia najgorzej po pracy bo jeszcze pracuje  co prawda tylko 3 nocki po 7,30h ale po pracy jestem padnieta tylko leże do kolejnej nocki, a wyprawke kompletuje z wielką przyjemnoscią mój bąbelek dał o sobie znać dopiero w 21 tyg i wierci sie teraz cały czas moje kochane przyjemności. pozdrawiam mamuśki

Uhu jaka tu cisssssza ;-) laski co tam u Was? Jak maluszki?

No właśnie...cisza jak makiem zasiał. U mnie ok. Mały kopie ile sił i jestem z tego bardzo szczęśliwa. Najważniejsze, że samopoczucie dopisuje i dzidziuś się prawidłowo rozwija. Pozdrawiam gorąco wszystkie lutowe mamusie. Piszcie co u Was, bo w końcu nasz klub zamilknie na zawsze:).