akatsuki to juz tez wizyta niedlugo jak dowiesz sie czegos ciekawego od gin daj znac:) tesciowe  maja to do siebie ze lubia sie wpierdzielac jest to mega wkurzajace.. Iza mnie tez czesto brzuch pobolewa mimo magnezu i luteiny tez sie tym bardzo martwie jestem juz na l4 i staram sie ile moge wypoczywac ale przy 4 latku sie tez nieda..

Ja w ogóle nie mam kiedy odpoczywać. Rano trzeba córkę do szkoły wyprawić i zawieźć, później małe zakupy, później obiad zrobić, jechać po córkę, lekcje z nią odrobić, w między czasie oczywiście jeszcze mam mojego rozbrykanego 3 latka ;) i psa który przecież musi wyjść na spacer :p kąpiel łobuzów, kolacja, jak mam siłę jeszcze to czytamy coś wieczorem. Ale teraz z tym okiem trochę ciężko mi to idzie. I wieczorem po kąpieli padam a wczoraj zasnęłam w wannie :p dobrze że głowa mi drastycznie opadła i się ocknęłam :p

Hejka ;) witam was kobitki.. moj termin porodu to z om 21 kwiecien 2016.. z usg 26 kwietnia 2016 .. ah troche mnie martwi ta roznica .. ; ruchy czulam chyba kilka razy bardzo delikatnie i musialam dobrze sie wsluchac .. jestem mama wsanialej coreczki LAURA 3LATKA :* nie wiemy kto tym razemzamieszkal w brzuszku .. wizyte mam 2grudnia i mam nadzieje ze bedzie widac i gin napisze mi wiadomosc na kartce .. ktora schowamy do otwieranej banki ,powiesimy na choince i otworzymy z cala rodzinka na wigilii :)

Hej dziewczyny u nas termin na 4 kwietnia :-) jestem mamą 2.5 wiktorii teraz czekamy na braciszka kolejna cc się szykuje :-)

Skąd jesteś ci? :-) jest któraś z Opolskiego? :-)

Witam nowe kwietniowe mamusie :) darleyka nie masz co się martwić różnicą 5 dni... dzieci rosną własnym tempem ;) a 5 dni to nie jest duża różnica. kwiecien2016 ja jestem z pomorskiego a dokładniej z Gdańska.

Nio wlasnie iza tak sobiectez to tlumacze .. Zobaczymy co teraz bedzie na wizycie :) ja jestem z małopolski :)

Fajnie ze do nas dolaczyłyscie jest nas coraz wiecej :) Darleyka tak jak pisze Iza nie ma sie czym przejmowac na kolejnej wizycie juz moze byc inaczej:) Fajny pomysl masz z ta karteczka na choince super:) Ja jestem ze ślaska kolo Gliwic

Iza może yerba mete Cię pobudzi? Ja mam huskiego, dużo przy nim jest spacerowania, a tak to tyle co posprząt, zrobić obiad, popracować w domu, bo trzeba dorobić i odłożyć jak najwięcej. Moja teściowa też się wtrąca do wszystkiego, nawet do tego, że kupiłam sobię blaszke do pieczenia "bo po co" , a bo kurde chciałam i mogłam. Mam nadzieje ze wyprowadzimy sie od nich zanim sie urodzi dzidziuch. 

Witam nowe pryszłe mamusie :) napiszcie coś o sobie!

Ja mieszkam w warszawie.