Ale mamy piękną pogodę, słońce tak świeci że długo na nim postać się nie da bo gorąco :)

Mam wrażenie, że mały mniej kopie, bardziej się wypina i czasem boli :) Jeszcze niecałe 2,5 miesiąca :) Dziś jest 29 tydzień :) Więc jeszcze troszkę :)

Serio? U nas leje aż czarno

U nas tez...;/ na dodatek moj syn jest dzis strasznie nieznosny...poprostu nie da sie z nim wystrzymac....

Mojemu tez cos dzisiaj odwaliło. Nie mogę go juz zdzierżyć:-/

I ja przez to wszystko sily na nic nie mam...

U nas piękna pogoda :) Naprawdę ;) z 15 stopni jest na pewno a w słońcu to pewnie 20 jak nie więcej :)

Mnie mały sporadycznie denerwuje. Z mężem za to spine miałam dzisiaj tak mnie zdenerwował że aż wyszłam z domu :/

Mój młody wkurzył dziś wszystkich. Miał jechać z dziadkami do kościoła, cmentarze i takie tam. Najpierw upierdolił siebie, później samochód dziadka, po czym tak darł jape, ze po chwili musieli z nim wrócić. Po czym wlazł do,domu i awantura, że chce jechać z dziadkiem. Dostałam 2 razy z liścia, podrapał mnie a na koniec porozrzucał moje leki. Tzn mam taki koszyk z lekami, mąż mi podał a on podleciał,i wszystko fruuu po całym salonie.... Naszczęście polazł do dziadków....:-)

Moj syn tez wlasnie wczioraj non stop bil....dzis juz na szczescie jest jak aniolek;-)

ale się źle czuję :( Masakra... W nocy mąż wymiotował i miał biegunkę a dziś chyba moja kolej :( Cały dzień muli mnie :( A jeszcze ta zmiana czasu mnie wykańcza :( Wczoraj o  już chyba spałam a za to w nocy się budziłam kilka razy :( Dziś też już poszłabym spać ale jak pójdę teraz to w nocy będzie to samo :(

Czy was też ta zmiana czasu wykańcza?

U mnie problem odwrotny. Mam zaparcia i sie strasznie męczę. Niby tragedi nie ma ale dla mnie dwa dni bez kibelka to wieczność. Oszaleje. A zmianę czasu mam i tak w nosie bo i tak spac nie mogę i tak. W nocy po kilka razy sie budzę, pózniej zasnąć nie mogę. Porażka. Nie dość, ze od 2 miesięcy nie wychodzę z łóżka, to jeszcze spac sie nie da:-/