No bo jak na chlopca w tym tyg to rzeczywiscie nie za duzy. Ale najwazniejsze ze wszystko ok;-) odpoczywaj

Aleeee szybko, raju, w końcu się doczekałaś :D Ale się cieszę:D Szybko Ci poszło, maleństwo :)

Gratuluję, zdrowka wam życzę ! :)

Też urodziłam pierwszą w 37+5 ;) 3200 i 49 cm

Ja tez juz bym mogla urodzic...juz psychicznie i fizycznie jestem wykonczona....ale jak wczesniej mialam przeczucie ze wczesniej urodze tak teraz juz wiem ze wytrzymam w dwupaku do przyszlej srody. Wtedy ide do szpitala...a cesarke bede miala albo na drugi dzien albo na trzeci to mnie przeraza...to czekanie w szpitalu ta rozlaka..wolalabym zeby zaczelo sie znienacka. Jutro ide na ktg

a ja mam nadzieję ze chociaz wytrzymam jeszcze trochę. 14.06 mam obronę państwową pracy magisterskiej. ciekawe czy maluszek zaczeka czy się pospieszy. Z pierwszym synem ledwo ledwo zdążyłam do szpitala chociaż 5 minut miałam drogi(na IP juz miałam bóle parte) a teraz po przeprowadzce jeszcze dalej do szpitala ok 40 minut drogi; /

Anita ja myślałam że rozłąka z synem to nic... a tu masakra, przyjeżdża z mężem i zaraz chce do domu :( a mi się płakać chce :( mówi że tęskni i w ogóle... Nie mogę nawet przez telefon z nim rozmawiać bo płacze :( jutro prawdopodobnie po południu wyjdziemy do domu. Mały śpi praktycznie cały czas, ma problemy ze ssaniem i cyca i butelki... miał też problem ze zrobieniem smółki ale na szczęście zrobił :) mówią że jest podobny do mnie i do Szymona :)

A ja juz mam szyjke skrocona,heh

Nowata na mam do szpitala godzinę pod warunkiem, ze to nie będzie w godzinach szczytu. Jak tak to nawet i 1,5h mogę jechać. Nie wiem czy u mnie sie cos nie zaczyna dziać. Boli mnie pupa i krok a wczoraj miałam serie skurczów. Kurde, jeszcze ze 2 tyg mógłby sie wstrzymac

Rany dziewczyny wy też tak macie? od rana każdy ruch, chodzenie, stanie powoduje okropne klucie w pochwie tak bolesne że chwilami trudno wytrzymać. w dodatku miałam zaplanowaną wizytę u mojej gin w przyszły poniedziałek ale się okazało ze nie będzie jej w przychodni wiec musze czekać aż do 13. to ponad miesiąc od poprzedniej wizyty. trochę chyba za długo. Zastanawiam się czy nie umówić się do kogoś innego

Jak pisałam wyżej. Boli mnie i krok i pupa. W piątek idę na wizytę to zobaczymy co sie tam dziene