No ja jestem trochę przerażona bo jak wrócę do mojego szalonego wypasionego ledwo B to będą niezłe zwisy:-)

No u mnie to samo, zatem cieszmy się chwilą kochana :)

 

Heh, ja dziś leżałam na plecach i podziwiałam. I tak mówiłam do mojego męza, ze gdybym miała takie cycki normalnie tzn bez ciąży to by była baja:-)

Anitka faktycznie bidulka, oby szybko wróciła do zdrowia i do swoich chłopaków,

Czytałam gdzieś, kiedyś, że niektórym kobietom zostaje większy rozmiar, może warto mieć nadzieję ;)

Boże najgorszy jest strach o dziecko... No i tęsknota. Ja w poprzedniej ciąży łącznie z przerwami byłam 8 tyg w szpitalu z. Czego prawie 6 non stop. Nie miałam dziecka ale tragicznie tęsniłam za moim pieskiem. Teraz jakbym miała mojego Jeremiego zostawić na tyle, to chyba bym oszalała z tęsknoty

Pewnie mi nie zostanie bo zamierzam po ciąży wrócić do ćwiczeń. A ćwiczenia to zabójstwo dla cyckow

Masz rację, strach i tęsknota niewyobrażalne dla kogoś kto nie zna co to miłość matki do dziecka pewnie nie do końca zrozumiałe i niejednokrotnie bagatelizowane. Ja na swoją pierwszą ciążę czekałam prawie rok, dla mnie to był baaaaardzo długi rok, ciązę poroniłam w 7 tygodniu na szczęście rok po tym tragicznym dla mnie momencie urodziłam moją córeczkę i powiem Ci że ból porodowy (SN) to żaden ból w porównaniu z tym co czułam w tamtym okresie.

Każda strata dla matki jest niewyobrażalna. Mój brat zmarł dwa dni po porodzie. Było to 23 lata temu, moja mama nadal go opłakuje. Nie jakoś często ale zawsze w okolicach jego urodzin chodzi smutna i popłakuje

Ja chyba bym tego nie przeżyła