Najaktywniejsze:
Komentarze
2016-03-01 20:40
a ona jeszcze lubi po pić.. więc chyba na głowe upadła.
2016-03-01 20:49
No to ja bym w ogóle potraktowała to w kategorii żartu... Tylko szkoda, że tak ostro zareagowała na Twój sprzeciw, bo fakt faktem dobrze mieć kogoś kto czasmi przypilnuje czy pomoże a Twój tata twardo stoi za mamą czy z nim masz lepszy kontakt?
2016-03-01 20:51
On do mnie to samo pitoli co matka do mnie. Był u mnie 3 dni temu na chwile, to powiedział to samo ze jak go nie przepisze tam gdzie oni chcą to mam na nich nie liczyć... Wiesz jak mi się przykro zrobiło....
2016-03-01 20:57
No wyobrażam sobie, mi by chyba serce pękło jakbym straciła oparcie w rodzicach i to przez tak absurdalny pomysł... Przecież dla Twojego synka to nie jest wszystko jedno... On Ciebie kocha najbardziej na świecie a Ty póki co go, przecież nie możesz mu zrobić takiego czegoś, to jest proste i nie podlega żadnej dyskusji, dziwne, że dorośli ludzie nie potrafią tego zrozumieć...
2016-03-01 21:00
Mały jak chodzi do babci to mu na wszystko pozwalają i potem nie chce do mnie wracać, ryczy u nich i się nawet nie ubierze i do mnie nie przyjedzie. A jak jest u mnie to ryczy, jęczy bez powodu... Teraz np mi zaczął płakać bo ćwiczymy z nim słówka to zaczął ryczeć i kłamać ze go gdzieś boli, a 5minut temu normalnie biegał a zjadł pół kromki chlebka... A jak idzie do nich to odpieprza tam cyrki ze babka go czasem ma dość... i do mnie dzwoni abym go zabierała...
2016-03-01 21:01
tam to leje babke i dziadka... robi co chce.. a tu... boże...
2016-03-01 21:05
To ja jestem ciekawa ile dziadki by wytrzymali, chyba sobie nie zdają sprawy ze swojego pomysłu...
2016-03-01 21:06
Maja :)
2016-03-01 21:06
No raczej nie... dla mnie to śmiechuwarte z tym co mi proponuja.. bo to moje dziecko i ja chce się nim zajmować i koniec. Gdybym była stuknięta i go nie chciała to bym go im oddała... ale to ja go rodziłam nie oni..
2016-03-01 21:10
Dokładnie tego się trzymaj, myślę że nawet jak się obrażą to długo to nie potrwa, po pierwsze zaczną tęsknić a po drugie zaraz urodzi sie drugie maleństwo i nie wytrzymają...