Hmmm właśnie wyszłam z wizyty u mojego lekarza i w sumie dr powiedział ze jest zadowolony z dzisiejszego usg. Tzn szyjka sie nie skróciła a łożysko dalej brzeżnie przodujące. Zapytałam sie go, czy z takim łożyskiem będe mogła rodzic naturalnie. Na co on mi, ze sie uparłam na to rodzenie naturalne i że on jakby miał do wyboru mieć dziurę w brzuchu bądź w tyłku to by wolał mieć w brzuchu...

No przeważnie w tym tygodniu łożysko już ma się w połowie, albo na tylnej ścianie... Więc jak się nie przesunie to czeka cię cc Pauli :(

A mnie coś brzuch pobolewa... :( Teraz też :( Ale nie tak mocno :( Już się martwię bo to dopiero 28 tc... Może panikuję... Jeszcze koleżanka mnie trochę wystraszyła, że niby brzuch mam nisko, chociaż ja też mam takie wrażenie :/

Nie wiem już co mam myśleć i ostatnio strasznie nerwowa jestem od rana do wieczora :/

Kochana sprawdzaj czy Ci twardnieje. Jak nie, to dobrze. Jak tak to weź sobie nospe i magnez i połóż się.

Zauważyłam, że czasem mi twrdnieje jednak... Nospa i tak mi nic nie pomoże, nie chcę jej brać... A magnez zaczęłam brać od niedawna...

Na tym etapie sporadyczne twardnienie jest ok. Ważne, żeby nie było bolesne i nie było regularne. A nospy się nie bój. W poprzedniej ciąźy przez pół ciąży żarłam po 6szt dziennie i nic nam nie było. A ile tego magnezu łykasz?

W sumie to w aptece powiedziała mi, żebym brała 2 razy dziennie, ale biorę tylko raz, wieczorem. Dzisiaj chyba ze 3 razy mi twardniał do tej pory, nie na długo.

Za mało magnezu bierzesz. Weź min 3 tablety dziennie. Ja łykam 6

Co tam dziewczynki....?

Dzięki Paula :)

A tak z innej beczki, planujecie jakieś wakacje w tym roku?