ja chyba tez mam cos z jelitami bo nie pamietam kiedy byłam na kibelku:/ dobrze Aga ze to tylko jelita a nie cos z dzidziusiem a krzyż tak jak mówiłam ze całkiem normalne

lekarz powiedzial, ze przy problemach kibelkowych mozna bezpiecznie brac espumisan. on nie wplywa do plodu jest calkowicie bezpieczny.

mi też mówiła lekarka o espumisanie, ale się obeszło. Mówię ci dieta lekkostrawna z dużą ilością błonnika

co tam u was??/

 

moj Maz dzis pooczl dzidzie 1 raz....!!!

molago Ty tu o czuciu maleństwa a ja zrozumiałam,że Twój mąż pouczał dzidzie i tak się zastanawiałam na jaki temat On Go tak pouczał :) zaraz nam wyjdzie,że wszystkie mają problemy z jelitami :D

ej no dajcie spokoj z tymi jelitami.hehe..to naprawde jest taka dolegliwosc, ze jak cos by wam nie gralo przed ciaza to napewno byscie poszly do lekarza. jelita i tak sie skrecaja i gorzej pracuja w ciazy wiec to normalne..tylko u mnie to bardziej dolegliwe jest.

Agnieszka bardzo się cieszę, że wszstko z dzidzią ok:) jak miło słyszeć dobre wiadomości:):):)

Mnie wczoraj cały dzień coś pobolewało...:(trochę brzuch, kręgosłup, głowa...troche się zmartiłam... ale dziś oprócz kręcenia w głowie,nic nie boli. Mam nadzije,że to tylko reakcja organizmu na badania...wczoraj miałam pobieraną krew.

Pozdrawiam Was serdecznie :)

jak tam dziewczynki? ja dziś jadę na usg 3d:) nie mogę się już doczekać:) w koncu zobaczę swoje maleństwo troche lepiej:)

z tymi jelitami, kolkami, to zupełnie normalne w ciąży. Wszystko się zmienia, cała nasza fizjologia. Też bym już chciała zobaczyć swoje maleństwo a jeszcze muszę czekać do 3 września:(

Czarnulka napisz co i jak bo strasznie jestem ciekawa:) pewnie niesamowite przeżycie..

a dziewczyny zapomniałam Wam napisać, że wczoraj wieczorem maleństwo zapukało do tatusia! A było to tak, martwiłam się, że nic się nie wierci, aż tu wczoraj koło 23 mój Misiek zaczął gadać i pukać do brzucha. Nagle ja i on poczuliśmy w jednym momencie jak brzuch podskoczył delikatnie, jakby falował! To było niesamowite! aż się popłakałam:) dzisiaj też już baraszkuje, ale delikatnie.

Trzymajcie się cieplutko!