Najaktywniejsze:
Komentarze
2010-09-10 16:58
2010-09-13 09:53
hejo:):):)już jestem :) byliśmy w Sierakowie:)nazbieraliśmy duużo grzybów :)było naprawde super... choć miałam obawy czy wszystkim dorównam;)Wszyscy znajomi byli z dziećmi... a nasz synek był najmłodszy:)ale wszyscy sie nami opiekowali:) Uwielbiam spacerowac po lesie...tak duzo swieżego powietrza dawnonie mialam:)
A co u Was dziewczyny? jak sie czujecie?jakies zmiany? POzdrawiam
2010-09-13 12:19
ja rowniez wrocilam z weekendu. bylismy w kudowie Zdrój. az sie zdziwilam, ze tak duzo spacerowalam. po kilka godzin dziennie. czuje sie bardzo dobrze. zaliczylismy grote solną. oj polecam wam babki. super sprawa. lezakowanie, wdychanie jodu i w tle muzyczka relaksująca. duzo jedlismy. az sie boje wejsc na wage hehe.
brzuch rosnie coraz bardziej a a coraz bardziej czuje sie nie atrakcyjnie. juz che wskoczyc w fajne ciuszki..
2010-09-13 12:52
2010-09-13 16:23
2010-09-13 18:22
noo kinga mam to samo..najgorsze przed nami..puchniecie stóp, bóle jakies. okropnosc.
czy koras z was ma moze cxasami klucie w pochwie delikatne? albo uczucie jakby brzuch piekł pod pępkiem? dzis mnie to dopadlo i trzyma. ;/
2010-09-13 18:53
2010-09-13 19:24
2010-09-13 19:34
2010-09-14 11:44
Aga ja tak wczoraj miałam a chodziłam cały dzień więc to może dlatego no ale to mogło byc też z powodu za dużej aktywności seksualnej więc nie mam pojęcia.
Kurcze a ja Wam powiem,że dokąd leżałam w domu i tyłek ruszałam w ostateczności na dwór czy spacer to byłam kompletnie załamana,a wczoraj wyszłam tak się z deka jak z dziczy czułam. A tu ledwo wyszłam ludzie się za mną oglądają,potem faceci się na ulicy potykają i twierdzą,że się zapatrzyli,później spotykam sąsiadke a ta do mnie że ja tak ładnie wyglądam i wyładniałam,potem fryzjerka mnie zatrzymała i zaczeła wychwalac a później jacyś kolesie wychodzili ze szkoły i stwierdzili,że te kobiety w ciąży coraz ładniejsze no ja nie wiem pokopał ich czy jak ?
Ja nie wiem mąż tam nie dostrzega że wyładniałam,ciągle tylko słyszę że mam taki wielki brzuch.
A ja się wczoraj dowiedziałam że maleństwo będzie miało taką samą grupę krwi jak my :D
Bo ja tam wiedziałam jaką mam grupę,mężusiowi zrobiliśmy badania i też wiadomo no ale ja tak do końca pewna nie byłam czy faktycznie mam tą co sądziłam,wiec dla upewnienia zrobiłam te badania i okazało się że faktycznie mam tą sąmą co mężuś mój kochany :D mmm...jakie to fajne :O)
Teraz można z całą pewnością powiedziec,że maleństwo jest z naszej wspólnej krwi ;)
A ja czuje ruchy dzieciątka naszego kochanego :)
Takie delikatne ale w 22 tyg.się doczekałam i mnie maleństwo budzi rano bo mi się rusza w brzuszku i wieczorem jak idę spac też baraszkuje :]
Albo jak głodna jestem to takie muśniecia czuje,ciekawe czym rusza :)
A ja się Wam jeszcze pochwalę,że dziś minął miesiąc od naszego ślubu ah...jestem taka mega szczęśliwa :)