Witamy fioleczek80 witamy :O)

Dziewczyny wczoraj bylam na wizycie i okazalo sie ze wyniki mam znowu kiepskie i najprawdopodobniej (jak sie tylko lozko zwolni) ide dzis do szpitala na zastrzyki z zelaza.Lekarka stwierdzila anemie i powiedziala ze synek zżera mnie od środka... no i musza mnie doladowac bo dlugo tak nie pociagne...

Jest to seria 5 zasytrzyków... wiec do soboty mnie nie bedzie :(:(:(

POzdrawiam

 

oj izunia...;/ pobyt w szpitalu nic fajnego ale podregenerują cię i bedzie dobrze :) mam nadzieje, ze moje wyniki choc troszke sie podciagnely przez branie tabletek bo tez anemia mnie dopadla.

Izunia bidulko, trzymamy kciuki za mily pobyt, bo wszystkie wiemy ze szpital to nic fajnego..ale na pewno cie podlecza i pomysl ze to wszystko dla dobra dzidzi:) pozdrawiam!!!

Ej hej co tam ?

no wlasnie co tam u was dziewczynki???? mi jakos leci, synus kopie jak szalony a najbardziej po pecherzu! to jets masakra jakas! a jak u was?

A mnie gardło boli :(

zakupiłam tantum verde w aerozolu i wiecie co jak będziecie kupowac kupujcie w pastylkach,ja żałuję,że nie kupiłam w tych pastylkach do ssania,przynajmniej by coś zadziałało,mówie Wam kompletny niewypał,psikam psikam i nic. 

no jak mnie bolalo to tez kupilam tantum verde w aerozolu i nic nie pomogl. Bardziej skuteczna byla szalwia, plukalam co pol godziny i po jednym dniu przeszlo.

No w pastylkach jest o wiele lepsza,nie wiem co mnie tkneło na aerozol.

dziewczyny bylam na badaniu glukozy. fakt nie dobre jak cholera ale da sie wypic. wzielam cytrynke. pani mi rozcienczyla to z woda i cytrynka i wypilam. posiedzialam godzinke i pobrali krew. o 15 maja mi przyslac wyniki na maila. mam nadzieje, ze cukrzycy nie bedzie.