Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goshia26

Tak naprawde to zostało nam niewiele czasu! ja właściwie nic nie mam ani poprane, ani poprasowane, ani pokoj nie przygotowany! Mama moja smieje się ze zrobi wszystko za mnie jak bede w szpitalu:) wozek sobie stoi bo dostalam od kolezanki i wiecie co, wcale nie zamierzam kupowac super nowoczesnego wozka. Ten jest zadbany, fakt ze troche masywny, ale co tam-mam zaoszczedzone kupe kasy, a ilez powoze w nim malego. Spacerówke jak cos tez mam, bo dostałam i to bardzo ładną, lekką wiec daruje sobie. Lozeczko tez dostalam od kolezanki i jest w bardzo dobrym stanie, wiec tez nie kupuje. Marzy mi się wiadomo piękne lozeczko, takie jak nieraz pokazuja dziewczyny...hmmm az zazdroscze im. Ale moze jak juz dzidzius sie urodzi to kupimy mu.

Teraz przymierzam sie do kupowania tych wszystkich pierdolek, jak pieluszki tetrowe i ogolnie rzeczy do szpitala bo to najwazniejsze. Reszte jakos sie dokupi. 

Trzymajcie sie cieplo!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

Względem łóżeczka mieliśmy kupic w tym miesiacu ale mamy jeszcze czas.

Moja babcia też mówiła,że się takich rzeczy nie kupuje,już przeżyje jak kupuje ubranka,zabawki i różne rzeczy ale łóżeczko to już przesada.

Ale słyszałam także że łóżeczko powinno z miesiąc wcześniej stac by to wszystko się wywietrzyło i też nie wiem co robic w związku z tym. A słyszeliście że tych podkładów podobno dużo schodzi ?

Moja kuzynka mówiła,że dostawała w szpitalu takie wkłady grube jak pieluchy i jej dziesięc szło około dziennie a jakbym kupiła takie zwykłe małe to trzeba co chwile zmieniac a to w sumie też zależy od organicmu kobiety.

A w ile opakowań Wy się zamierzacie zabezpieczyc i jakie ? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda6
no ja już mam wszystko kupione.Też sie zastanawiamczy już powoli się prygotowywać.łózeczko mam złożone a pokój wyremontowny dla małego ale narzie bedzie spał z nami w sypialni oczywiśćie.ja tak samo jak ty goshia mam łóżeczko od koleżanki i też bym chciała aby dzidzi miał wszystko naj ale nie da się, a wózek kupiłam w hurtowni za 780zł wraz z fotelikiem, gwarancja na 2lata także taż nie mam takiego wypasionego.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda6
własnie co do tych podkładów w sumie jak ci zabraknie zawsze może ktoś dowieść no nie? a co do babci wierzą starsi w takie zabobony że wóżek nie i takie tam.A ja już mam wszystko kupione i bynajmniej nie odczułam tego tak finansowo
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnulka161
ja gdybym nie miała swoich małych problemów ciążowych to też bym jeszcze łóżeczka nie kupowała ale zamówiłam już bo wolałam mieć coś do powiedzenia bo jak by sie okazało ze urodze duzo wczesniej i byłabym bez łóżeczka to pewnie mój A kupiłby pierwsze lepsze w sklepie a tak jestem zadowolona ze mogłam wybrać je sama, a tak w ogóle to właśnie nie mogę z naszych babć moim zdaniem nie ma na co czekac skoro sie ma teraz pieniadze to lepiej pokupować rzeczy na raty niż potem wydać niezła sumkę na raz! bo dlaczego nieby nie moge kupic? co sie może stac jestesmy juz w tak zaawansowanej ciąży że chyba nic juz sie zlego nie stanie wiec to glupota

mnie dzis goshia26 troszke uswiadomila zebym jednak uzywala wozek ktory dostalam od kolezanki. nie jest noweoczesny ale jest zadbany i chyba jednak pozostane przy nim. lozeczko kupilam juz w 5msc ciazy. stoi w piwnicy zapakowane i czeka na rozlozenie. zwykle proste drewaniane kupilam. poscieli nie kupilam i chyba nie kupie do roku czasu. mam dwa spiworki bo dostalam, z 3 kocyki i dwa rozki ktore po rozlozeniu wygladaja jak kolderka. 

co do podkladow ja kupilam 2 paczki. mysle, ze jak skoncza sie to przeciez szpital nam da az tak rzydzić nie mogą hehe ale zastanawiam sie czy kupic jakies big wielkie podpaski te zwykle. 

ja dzis poprasowalam reszte ubranek i powkladalam do komody. nic mi sie juz nie miesci. hehe tak duzo tego jednak jest. dostalam zabawki od koezanki to wypralam je i taka wielka swinke pluszaka dostalismy to moj Z dzis ubrał ją w pampersa. ale smeichu bylo :D

ja chyba bym chciala jak Ty kinga urodzic szybciej. coraz ciezej mi.  

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarnulka161
a ja Aga wolałabym donosić synka do tego 5 stycznia, bo urodzone w grudniu jest trochę pokrzywdzone...
racja :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda6
no czarnulka to ten mój mąż tak samo by zrobił gdyby nie ja.Wogóle tak jak jeżdzimy na zakupy dla małego to on jest zaskoczony po co ja kupuje to czy tamto.Tak jak mnie się pytał o pampersy jaka jest różnica miedzy 1 a 2 hehe.a co do podpasek to te wielkie to też można kupić w sklepie czy w aptece bo naprawde nie wiem hehe...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magda6
a co do grudnia no trochę jest krzywdzące ale wiesz dzidzia nie wybiera czarnulka.chociaz nie dziwie się adze bo też  bym chciała żeby już było z jednej strony że ciężko a z drugiej że już sie nie mogę doczekać