Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-07-17 18:52
:)
2012-07-19 14:41
Ja mam dzisiaj lenia w dupce :P poprałam ciuchy dla małej które mi kuzynka przywiozła bo już troche stały w kącie pokoju wiec porządek trzeba było zrobic :P... naszykuje obiad i tyle mojej roboty na dzisiaj :P hehe na szczęście nie pada u mnie
2012-07-19 18:16
Pauliswaw-sprobuj cwiczen, ja zaczelam,choc mdlosci nie przeszly zbytnio,ale ze juz 4 miesiac to niech tam..... Np. "koci grzbiet" (na kregoslup), na szyje -obroty - zataczasz szyja duze kola, w obie strony etc.Unoszenie miednicy etc. No i nie wolno za dlugo stac-trzeba robic przerwy.Do tego obowiazkowo cw. miesni Kegla-do tej pory robilam nieregularnie,ale tez postanowilam sie wziac za siebie....uwazja jak podnosisz ciezary z podlogi -nigy na prostych nogach, zawsze ugnaj kolana,jakbys robila przysiad. To juz robie od dawna,od kiedy mi "padl" moj kregoslup ledzwiowy.Plus inne cwiczenia. Jak nie wiesz dokladnie - poszperaj na internecie,albo popytaj jakiegos fizjoterapeuty. Sa tez objasnione w niektorych ksiakch dla ciezarnych. POwodzenia.
A propo- czy ktoras ma dobry sposob na nieznosne bole glowy i migreny trwajce po pare dni (oprocz tabletek oczywiscie)?
2012-07-19 19:48
kfb dzięki za rady. Staram się je wykonywać, ale często mnie leń łapie po prostu. Wiele osób mi powtarza że mam szczęście bo w sumie jak na 34 tc nie mam dużego brzucha;) Mi na bóle głowy pomagało rozmasowywanie skroni, dobry masaż karku też potrafi zdziałać cuda:)
2012-07-24 11:52
20 lipca byłam na kontroli u ginekologa i mało co nie wylądowałam w szpitalu. Niunia miała za wysokie tętno i lekarka powiedziała, że jak za 30 min się nie obniży to bedę musiała jechac do szpitala na obserwacje. Ale na szczęście uspokoiło się:). Dzidzia bardzo ruchliwa i chyba sobie tak nabiła za mocno. Mój organizm juz w pełni przygotował się do porodu, malutka juz jest bardzo nisko, szyjka macicy zrobiła się miękka - pozostało czekanie:). Mężuś mój juz wrócił przed wczoraj, wiec jestem spokojna.
2012-07-24 11:56
ola87 dobrze, że z córcią wszystko w porządku :) to teraz tylko odpoczywaj, ciesz sie ostatnimi chwilami z mężem sam na sam :P i czekaj na malutką :)