Blog: kobietka87

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87
kobietka87

2010-05-07 09:45

|

Komentarze: 12

Poddaje sie

Nicnie przyspieszy porodu i nie popchnie mojej malej na ten swiat...Tak bardzo zalezalo mi na szybkim urodzeniu dziecka ze strachu przed tesciowa chyba...bardzo sie boje ze "ukradnie" mi dziecko jak mojej szwagierce, ale przeciez to nie mozliwe...Te dwa tygodnie jakos ja zniose....Teraz koncentruje sie na odsypianiu i leniuchowaniu...Nic mi sie nie chce, zwlaszcza jak krzyzyk dokucza wiec swoje obowiazki domowe skrocilam do minimum, czyli ugotowac i pozmywac, raz w tygodniu pozamiatac (jak mi sie uda :P)

Az mi sie lzej zrobilo :) pozdrawiam

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rodako
co znaczy "ukradnie" dziecko jak szwagierce?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87
Bo widzisz rodako moja szwagierka mieszka z moja tesciowa i praktycznie nie miala nic do gadania jesli chodzi o wychowanie dziecka i teraz maly bardziej jest za babcia jak za mala i czasem do babci mowi "mamo"....Chora sytuacja panuje w tym domu...dlatego tak bardzo sie boje jej odwiedzin...a wlasciwie to juz mniej bo przeciez dzieli nas 800 km i przyjedzie tylko na chwilke
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha
Mozesz sprostowac o szwagierce??
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha

Wiesz  jak zaczelam pracowac restauracji i zdarzalo sie mi  wrocic po 12 w nocy ostani serwis byl po 10.30 pozniej sprzatanie kuchni ...i moim mazeniem bylo wrocic do domu i sie przytullic do dziecka a tu niespodzianka mala spala z tesciowko ... a mi pozostalo poprzytulac jej misia... Pozniej juz mowila na nia MAMA  a mnie serce pekalo...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha
Nieprzejmuj  sie bo mieszkacie sporo km od siebie wiec wpadnie tylko na chwile :))Troche pozrzedzi i spowrotem wroci do domu :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rodako
To masz szczęście, że mieszka daleko ;) Ale dużo chyba zależy od charakteru kobiety. Jak sobie na to pozwoliła, to teściowa odebrała jej dziecko. Nie wolno sobie pozwolić!! A Ty się nie stresuj kochana ;) Myj podłogę na kolanach, szoruj okna, kochaj się z mężem, idź na zakupy... Może to coś przyspieszy... Trzymam kciuki!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilena
Dziewczyno nie daj się!!!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kobietka87
och poradze sobie z nia jesli nie przyjedzie tuz po urodzeniu...dzieki za wsparcie:*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulaaa
moja teściowa też się pchała tak do  mojego synka i odnosiłam wrażenie, że chce mi go odebraćNiezdecydowanie wkurzałam się strasznie i w końcu doszło do kłótni. Teraz mam ją trochę z głowy, ale ciągle muszę jej przypominć, że to ja wychowuję swoje dziecko. Niestety z nią trzeba twardo bo inaczej na głowę wejdzie i qwszystko zagarnie. Wychowała swoje od mojego wara , niech się modli albo coś jak nie ma co robić....szybkiego i lekkiego porody kobietkaPocałunek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia
O rety to się nazywa "TEŚCIOWA" ja bym chyba tak nie dała! Dziewczyno nie pozwól sobie na takie traktowanie i jeśli uważasz, że "mamuśka" przesadza to po prostu jej to wygarnij. Nie wyobrażam sobie aby mój synek zwracała sie do babci mamo a ja to niby kto dla niego??? NIE DAJ SIĘ !!!!! Twardym trzeba byc nie miętkim :))))