Mojej małej pomógł infacol. Dawałam jej przed każdym jedzeniem jedną miarkę. Co prawda nie miała często kolki, zdarzyło się kilka razy, może 3-4. Ponad to masaże brzuszka. Ja masowałam tak: 6 razy półksiężyce na brzuszku, później podkurczyć nóżki do brzuszka na 5 sekund, później rozluźnić nóżki machając nimi. Później masaż 6 razy całą powierzchnią dłoni od żeberek w dół i znowu nóżki podkurczyć i na 5 sekund zostawić po czym rozluźnić. I powtórzyć to wszystko 6 razy. Małej pomogło i łatwiej pozbywała się gazów. Do tego kąpiele w ciepłej wodzie na brzuszku najlepiej położyć dziecko i niech sobie tak leży. Najważniejszy jest spokój. Kiedy Ty się denerwujesz Twoje dziecko również. Jak już nie uda Ci się zapobiec kolce to przytul dziecko do siebie z podkurczonymi nóżkami, śpiewaj, masuj plecki. Rób samolocik, często kładź dziecko na brzuszku. W ciągu dnia nawet może spać na brzuszku pod Twoim okiem ale nie kładź go tak na noc.

Aha zapomniałam dodać najważniejszego! Masaże brzuszka TYLKO zgodnie z ruchem wskazówek zegara! nigdy odwrotnie bo wtedy gazy wędrują w przeciwną stronę czyli głębiej w jelita zamiast ku wyjściu... Masaż robiłam dwa razy i NIGDY wtedy kiedy mała płakała. Dziecko musi być spokojne, wyluzowane. Najlepiej robić go codziennie. Zapobiega on zatrzymywaniu się gazów w jelitach i pomaga je "wypędzić". A karmisz piersią czy MM?

Moja przed każdym jedzeniem dostawała kropelki Delicol. Po dwóch dniach kolki znikły.

A skąd wiesz, że to kolki? Ja samej definicji nie rozumiem, kolki to się miewało na wf-ie jak się za szybko biegło. Ból brzucha, wzdęcia to nie kolka.

Jeśli to ból brzucha to u nas zbawieniem okazało się często kładzenie na brzuch, 4 razy na dobę. Albo kładłam Małego na brzuch taty i się masowali brzuchami :) Mały wtedy prutał jak szalony i ból mijał.

mojemu synkowi i dzieciom kolezanek pomógł Sab Simplex. noszenie na przedramieniu na brzuszku i suszarka na brzuszek (tylko ostrożnie).

JA też polecam Delicol!!

Sprobuj Gripe Water, podobno swietnie dziala przy kolkach. Ja czasem podaje malemu jak jest placzliwy, pewnie brzuszek go boli. My kolek nie przechodzilismy.

Jeśli karmisz piersią to ważne co jesz .My mieliśmy infacol,ale czy ja wiem czy pomógł? Zmieniłam dietę i wszystko przeszło.

również polecam delicol:)Kolki minęły jak ręką odjął, niestety jest na receptę i sporo kosztuje a nam starcza na ok7-10 dni

Ja kupowałam Delicol bez recepty.