Cena zależna od apteki, przeważnie ok. 50 zł. Ja znalazłam aptekę gdzie kosztował 19 zł.

Podsumuje ci wszystkie odpowiedzi:mam dwoje dzieci wszystkie przechodziły kolki,młody przechodził lepiej miał je tylko między 4 a 6 rano do ósmego miesiąca a córka miała je przez cały dzień godzinkę po jedzeniu.Przechodziłam z mężem koszmar,mała non stop wyła,robiliśmy masaże,kupiliśmy infacol,espumisan,sab-simplex-sprowadzony-kupiony na ebuy.pl,bobotic w końcu teściowa weszła nam na sumienie i powiedziała,że wszystkie te składniki lecą na jednym składzie i po co kupujemy coraz droższe?-jest mgr farmacji,dostałam od niej bobotic najtańszy i na długo starcza ponad miesiąc a koszt około 12zł.Do każdego mleka(przeszłam po m-cu na butlę na bebiko)podawałam po 8 kropelek do każdego jedzonka po 3 dniach był efekt-dalej płakała ale nie już tak.Najgorsze były momenty kiedy chciała spać a kolka ją wybudzała:(Po dwóch miesiącach mieliśmy już cholernie dosyć,nerwy brały górę:(zrezygnowałam z herbatek,które miały koper włoski!!!!po nich było gorzej,podawałam rumianek.Znowu zawitała teściowa z paczką kupiła małej rurki w... nie wiem jak one się nazywały ale pewnie je znajdziesz na necie specjalne na kolkę i powiem,że bardzo pomagały używałam tylko dwie na dzień jak już bardzo małą bolał brzuszek(robisz krótki masaż według napisu na opakowaniu wkładasz rurkę do odbytu i wtedy słyszysz jak gazy wychodzą!!!odrazu powiem,że to nie to samo co termometr one są specjalnie uformowane,mają dziurkę aby gazy wyszły i wogóle są super)Na koniec powiem jedno jeśli dziecko ma typową kolkę musi samo z tego wyrosnąć i nic ci nie pomoże tylko lekko załagodzi!!!Osoby,które piszą,że kupiły lek cud i na drugi dzień dziecku przeszło--dziecko widocznie bolał brzuszek a nie miało kolki.Mojej kolki przeszły po 3 miesiącu stopniowo aż do całkowitego zaniknięcia.Dziewczynkom szybciej przechodzą.Trzymam kciuki za was.

Zapomniałam ci dodać dorą radę____ucz od małego spania na brzuszku-nie udusi się a będzie mu wygodniej,sam swoimi ruchami masuje sobie brzuszek i gazy szybciej wylatują,moja mała jak przyszłyśmy ze szpitala od razu na brzuszku wylądowała.Do dzisiaj (6 m-cy ma)w nocy śpi na brzuszku.