Pierwszy raz widzę coś takiego, ten film mnie nie przekonał szczerze mówiąc. A czemu nie możesz rodzić w wodzie?

Ponieważ w Warszawie nie ma szpitala, w którym odbywają się porody w wodzie! Do Łodzi nie będę jeździć na poród. Do Krakowa też nie. Dzwoniłam do Wołomina, ale powiedziano mi, że w wodzie to owszem, ale pierwsza faza. Na poród dziecka trzeba wyłazić... jaki jest sens??? Eh. Ręce opadają.

Ja mieszkam w Wyszkowie i wiem że można rodzić u nas w szpitalu w wodzie ale nie wiem czy cały czas można siedzieć w wodzie czy nie.

Hmmm... ale Wyszków to 60km od Warszawy... Niby nie tak daleko. To nie przesada jeździć tam do porodu?

Nie wiem, ale w sumie myśle że mogłabyś tu szybciej dotrzeć niż w godzinach szczytu przedrzeć się przez Warszawę, zresztą w ciągu godziny i tak raczej nie urodzisz :)

Po drodze mam Trasę Toruńską i Most Grota-Roweckiego. W godzinach szczytu tamtędy NIE DA się przejechać. Ale zakładam, że będę rodzić w nocy lub w Wigilię ( poród potrwa godzinę i będzie bezkrwawy! ;) )
Ale skoro miałam zamiar jechać rodzić do Wołomina to i do Wyszkowa mogę się "machnąć"...
Faktycznie widzę, że w Wyszkowie mają wannę do porodu. Ale co z tego? W Wołominie też mają i nie korzystają... Kurde. To Stolica przecież!

Niestety nie znam szczegółów, musiałabyś zadzwonić i wypytać.

zosia100, w Lublinie na Kraśnickich można w wodzie. Ale jesteś chyba pierworódką prawda? Więc trzeba wynająć sobie położną, która będzie nad wszystkim czuwała, bo w innym przypadku Ci nie pozwolą w wodzie, jeśli to Twój pierwszy poród. Jakaś pani Maria się tym zajmuje, ale nie znam szczegółów bo ja tam nie rodzę. Mogę zapytać w szkole rodzenia w sob. bo dziewczyna miała się umawiać na taki poród, więc ma kontakt do tej położnej.

Właśnie dzwoniłam do Wyszkowa. Tam też poród w wodzie - tylko I faza!
Dzięki Izzi za informację. Oczywiście, jeśli możesz to się dowiedz, ja i tak jeszcze przedzwonię na Kraśnickią... i tu powraca do łask Lublin... kurde!

zosia100, ale na stronie rodzicpoludzku piszą, że w św. Zofii można rodzić w wodzie i w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym na Bursztynowej też. Jak dzwoniłaś powiedzieli, że nie można???