2 dni temu pisałam o tym jak Jasiek ma już w w zestawie 2 zęby a tu proszę 3 ! :)  Ładnie , pięknie mamuśka wczoraj  podała obiadek i łyżeczką i słyszy że stuka jej nie z tej strony co trzeba :)  powtórzyłam jeszcze 2 razy karmienie i zong. :D Mama szybko poleciała umyc rączki sprawdzic co w trawie piszczy ! :D bada dziąsełka i po krótkiej chwili napotyka się na nową dolną jedynke :) och jak ja sie ciesze że kolejne ząbki wychodzą bez płaczu, gorączki i tego całego marudzenia bo pierwsze 2 były straszne. gorączka do prawie 40 stopni. Tetraz jest tylko lepiej :) 

z pozdrowieniami : dumna mama Jaśka :)