Blog: madziaa20

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziaa20
madziaa20

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad ślubem cywilnym. Zawsze marzył mi się ślub kościelny a potem wielkie wesele, ale niestety przez najbliższy czas nie ma na to finansów... Rodzinę mam wielką i utrzymuję z nią bardzo dobre kontakty, ale niestety nie mogę ich wszystkich na ten cywilny zaprosić. Myślę tylko nad rodzicami, świadkami, moją siostrą i babcią (przyszły mąż nie ma rodzeństwa). 

Po ślubie cywilnym myślałam nad uroczystą kolacją w jakiejś restauracji. Zastanawia mnie tylko jak to wszystko by wyglądało? Będziemy tylko siedzieć i jeść??? Głupio troszkę. Tym bardziej że razem z parą młodą będzie 12 osób. Z menu nie miałabym problemów tylko czy kilka potraw mogłabym przynieść z domu? Czy wszystko bym musiała zamawiać w restauracji>?  

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Ja robilam po slubie cywilnym małe przyjęcie w domu - też koło 12 osób, albo 14, nie pamiętam już dokładnie. Zrobiłam 3 sałatki, tort upiekłam (rownie dobrze moglabys zamowic ale Ja akurat lubie piec, i ozdabiac wiec wzielam sie za to sama:), dwa rodzaje ciasta upiekłam jedno kupiłam, babeczki na słodko i do tego jakies koreczki pikantne, chleb, kilka rodzajow wedlin, i jajka z majonezem. No i napoje + alkohol. Tez myslalam nad przyjeciem w restauracji ale stwierdzilam ze na takie cos bedzie czas po koscielnym :) I wyszło to na dobre, bo było taniej, a swobodniej niż w restauracji, i wszyscy byli zadowoleni :D