Blog: majorka88

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majorka88
majorka88

2010-12-02 20:39

|

Komentarze: 7

...


dziś ma 19dc,, a 3dfl:) w niedzielę i poniedziałek było porządne przytulanie, w pon około 16 pękł pęcherzyk... mam taką cichą nadzieję, że jak zrobię test w 7dfl - 6 grudnia mikołajki (test o czułości 10mlu) to zobaczę te upragnione II kreseczki, a potem 10 dfl idę na betę jak kazała pani dr ... ale mam dziwne wrażenie że się nie udało, bo ciągle czuję jakieś takie jakby kłucie w macicy coś tak jakby na okres... wiem że za wcześnie aby cokolwiek czuć, ale jednak coś czuję w tej macicy... jak zobaczę I kreskę to będę wściekła, ale to dopiero pierwszy cykl z clo, więc będą następne jakby nie wyszło teraz...
ale czy uda się z clo za pierwszym razem??

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
mojej koleżance udało się za piewszym razem z clo,także powodzenia,trzymam kciuki za prezeny mikołajkowy
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
trzymam kciuki za dwie kreseczki:) powodzonka:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

Dwie kreseczki to bedzie pewnie najpiękniejszy prezent świateczny :) Trzymam kciuki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly
Trzymam kciuki za upragnione dwie kreseczki:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
Powodzenia 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majorka88
nie dziękuję:) staram się nie wmawiać sobie objawów, ale tak już jest jak kobieta bardzo chce dziecka, to wszędzie coś znajdzie....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
trzymam kciuki, w moim przypadku organizm nic nie powieział, ze mam pod sercem istotkę :) intuicja mnie nie zawiodła :D powodzenia