Blog: majorka88

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majorka88
majorka88

sama już  nie wiem w co wierzyć, co czuć, co myśleć...

chciałbym aby test jutro, albo chociaż w czwartek pokazał II kreski,lub wyższy poziom hcg we krwi...

zaczynam wariować, bo chciałabym być już w ciąży, wiedzieć że pod moim sercem rozwija się życie, przygotowywać się do jego narodzin, a po 9 miesiącach mieć to maleństwo w swoich ramionach, patrzeć  jak rośnie i się rozwija....

pewnie za bardzo tego chce i pewnie dlatego to nie wychodzi, ta słynna blokada psychiczna w głowie, blokująca zajście w ciąże... czasami chciałabym być wiatropylna....

ciągle czuję coś jakby kłucie w macicy, pewnie okres się zaczyna zbliżać, powinnam dostać jakoś w sobotę lub niedzielę, najdalej w poniedziałek 13.12... i wtedy zaczniemy kolejny cykl z clo...

staram się na nic nie nastawiać, ale moje myśli idą innym torem niż bym chciała...

 

trochę chaotycznie, ale musiałam się wyżalić komuś... mój mąż nie do końca mnie rozumie, nie wie co to znaczy usłyszeć "wyrok" w wieku 16 lat, że mogą być nikłe szanse na dziecko... od tamtej pory ciąży mi to... chyba muszę wybrać się do psychiatry  

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

Blokada psychiczna- no tak.. to jest w tym wszystkim najtrudniejsze, a niestety musicie sobie jakos poradzic we dwoje, sprobowac troche wyluzowac, lekarstwa na to nie ma ;-(

Dla pocieszenie dodam, ze rok temu w listopadzie, wyjechalismy do chatki w lesie, na spacerach nie moglam wytrzymac tak mnie klulo w jajniku, az cala noga bolala- po 2 tyg okazalo sie, ze jestem w ciazy, a to wlasnie klucie to bylo zagniezdzanie sie tych wszystkich spraw we wlasciwym miejscu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati88

My staraliśmy się rok.Mój facet mnie nie rozumiał jak ryczałam kiedy pojawiał się okres.Kiedy w końcu się udało,był zaskoczony (jakby nie wiedział skąd się dzieci biorą =p),ale także był szczęśliwy.=)

Czytałam Twój opis na profilu,też miałam torbiel,dwa razy.W końcu dałam na luz.Przestałam myśleć o ciąży,zmieniłam pracę i nią się zajełam.Po czym okazało się,że jestem w ciąży,a myślałam,że to przez torbiel tak mnie kłuję w podbrzuszu,a tu ciąża.Szok i radość  jednocześnie,że nareście się udało.Więc trzymam mocno kciuki.=) Jak nie teraz to za jakiś czas uda się.

Pozdrawiam.=)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Czesto jest tak, ze jak kobieta chce miec dziecko to nie wychodzi. blokuje sie psychicznie a to jest wtedy dla niej najgorsze. moze przestan sie starac zrob cos dla siebie, seks dla przyjemności a nie dla przymusu i checi osiadania potomka bedzie o wiele przyjemniejszy