« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorotka2106
dorotka2106

2013-10-18 09:21

|

Laktacja i karmienie

mało mleka co robić ??pomóżcie proszę

Dziewczyny od trzech dni mam mało mleka , mały co chwila chce pic więc go przystawiam aż już mam sutki czerwone bo on ciągnie i nic albo prawie nic nie leci :( próbowałam ściągnąć wczoraj laktatorem i jestem załamana z jednej piersi 50 z drugiej 20 gdzie normalnie z jednej spokojnie miałam 120 :( nie wiem co sie ze mną dzieje pije dużo jak zawsze, wypiłam rano i wieczorem herbatkę laktacyjną a moje dziecko chodzi głodne spać próbowałam wczoraj mu dać NAN 1 ale jak tylko go poczuł to zaczął płakać i pluł na wszystkie strony :( co robić ?? miała któraś też tak ?? czy mleko może zaniknąć samoistnie ?? proszę pomóżcie

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Ja tak miałam i musiałam praktycznie za każdym razem dokarmiac mm -meczylam się miesiac i przeszłam całkowicie na mm. Mi było lżej i dziecko najedzone,spokojne. Spróbuj zmienić mleko,bo może jej Nan po prostu nie smakuje. Moja Nan raz że nie chciała pic,a dwa -miala straszne rewolucje brzuszkowe ( dużo dzieci tak ma po tym mleku) Ja karmilam/karmie Bebilonem,podobno jego smak i skład jeśt najbardziej zbliżony do mleka matki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

To może być kryzys laktacyjny- ja miałam w 3 miesiącu życia dziecka, jeśli chcesz dalej karmić nie podawaj MM i po prostu przystawiaj maluszka często (nawet bez przerwy), powinno samo minąć, u mnie trwało tydzień. Dużo jedz, pij i się nie stresuj bo to działa tylko na niekorzyść.
Jeżeli dziecko się nie najada,placze z głodu to jak można nie podać mm??? BZDURA TOTALNA!!!Nie każdemu jeśt dane karmić piersia,jedne mąja tyle pokarmu że mogłyby bliźniaki nakarmić, a inne mąja tyle że trzeba dokarmiac mm. Dziecko nie może być głodne, a mleko mm nie jeśt w niczym gorsze od mleka matki. Nie wiem jaką trzeba być matka żeby wiedząc że dziecko sie nie najada bo pokarmu w piersiach tyle co"kot naplakal" będzie na siłę przystawiac dziecko do pustej piersi i patrzeć na to jak placze z głodu. Z gowna bata sie nie ukreci. Po to ktoś wymyślił mm żeby w takich sytuacjach je dziecku podać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola86

Podobno takie kryzysy są na trzeci dzień trzeci miesiąc i na trzeci rok, chociaż pewnie niewiele kobiet tak długo karmi piersią, ja miałam taki kryzys na trzeci dzień życia dziecka i trzeci miesiąc, trwało to kilka dni, które praktycznie spędziłam je z córką u piersi, zupełnie odłączyłam się od życia rodzinnego, najważniejsze to nie denerwować się, to że dziecko płacze nie musi być spowodowane tym, że masz mało mleka, może przechodzić skok rozwojowy, a moja córcia wówczas najlepiej cały czas byłaby blisko mnie, nie poddawaj się :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola86

a jeśli bolą sutki, możesz spróbować silikonowych nakładek, może trochę uśmierzy to Twój ból.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

To może być kryzys laktacyjny- ja miałam w 3 miesiącu życia dziecka, jeśli chcesz dalej karmić nie podawaj MM i po prostu przystawiaj maluszka często (nawet bez przerwy), powinno samo minąć, u mnie trwało tydzień. Dużo jedz, pij i się nie stresuj bo to działa tylko na niekorzyść.
Jeżeli dziecko się nie najada,placze z głodu to jak można nie podać mm??? BZDURA TOTALNA!!!Nie każdemu jeśt dane karmić piersia,jedne mąja tyle pokarmu że mogłyby bliźniaki nakarmić, a inne mąja tyle że trzeba dokarmiac mm. Dziecko nie może być głodne, a mleko mm nie jeśt w niczym gorsze od mleka matki. Nie wiem jaką trzeba być matka żeby wiedząc że dziecko sie nie najada bo pokarmu w piersiach tyle co"kot naplakal" będzie na siłę przystawiac dziecko do pustej piersi i patrzeć na to jak placze z głodu. Z gowna bata sie nie ukreci. Po to ktoś wymyślił mm żeby w takich sytuacjach je dziecku podać.
Dziewczyno... Wiem że jesteś przeciwniczką karmienia piersią, udowadniasz to takimi wpisami, napisała przecież że odciąga prawie 70 ml- laktatorem jest to niezły wynik, a dziecko wyssie więcej ponieważ pokarm produkuje się na bieżąco. Jeśli będzie karmić często, dziecko nie będzie głodne, i bardzo proszę powściągnąć osądy na temat jaka jestem matką, ponieważ ja tego nie robię w niczyją stronę. Pierś nigdy nie jest pusta, pokarm wytwarza się w miarę stymulacji, czyli ssania dziecka. Przeszłam to, obronną ręką, moje dziecko nie było głodne i przybiera w porządku, dlatego czuję się w obowiązku pomóc. Dorotka2106 jakbyś miała jeszcze jakieś pytania i rzeczywiście chcesz dalej karmić to pisz na PRV, bo tu Ci wiele osób doradzi co najwyżej MM.
Kobiety weź cep i sie walnij w łeb! Nie jeśtem przeciwniczka karmienia piersią, nie wiem skąd Ty taką informacje wzięłaś, nigdy nie negowalam nikogo kto karmi piersia mając pokarm. Ale na Boga -skoro dziecko się nie najada ( 70 ml i 20 z drugiej to jeśt bardzo mało) to co lepiej przystawiac do pustej, niech placze z głodu,traci na wadze tylko dlatego, bo rzekomo mleko matki jeśt najlepsze??? Kryzys laktacyjny niekiedy mija ale to nie oznacza żeby dziecko plakala z głodu,bo przecież mm jeśt takie straszne. Do pobudzania piersi ktoś kiedyś wymyślił takie urządzenie jak laktator i pomiedŻy karmieniami można sobie nim pobudzać ale nie dzieckiem które jeśt głodne!!!!! I nie pisz bzdur że 70 ml to dużo bo ja miałam 120 i corka praktycznie caly czas była dokarmiana bo jęj to nie starczało.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Ok, Ty masz swoje zdanie ja swoje,nie zamierzam się kłócić. Po prostu uważam że lepiej jest dokarmic i pobudzać niż męczyć dziecko. Dużo osób karmi i to dosyć dlugo mieszanie i nie zawsze jeśt tak,ze jak dziecko zacznie pic z butli to odrzuci pierś.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
haniutek

Też uwazam ze powinnas nadal jak najczęściej przestawiać do piersi, wiele kobiet w ten sposób przetrwało kryzys, co do produkcji mleka to koleżanka ma rację ze pierś wytwarza je na bierzaco, ją po odciągnięciu z piersi miałam zawsze około 50 dziecko nigdy nie bylo głodne a zdarzało sie wręcz ze przejedzone więc nie sugerowała bym sie tym... i jeśli masz pierwszy taki kryzys to powalcz o pokarm, nie poddawaj sie bo zawsze najłatwiej jest sięgnąć po mm

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

za pewne kryzys laktacyjny. na odciągnięte mleko nie patrz tak dokładnie, bo dzidziuś zawsze wyciągnie więcej. ale płacze Ci cały czas? jeśli nie, to nie jest głodny. jeśli chcesz nadal karmić piersią przystawiaj choćby co pół godz i nawet do dwóch piersi, jeśli jest taka potrzeba i wstrzymuj się jak najdłużej z podawaniem mm (żeby piersi wiedziały, że mają produkować więcej) tylko wiadomo, że nie żeby dziecko opróżniało dwie piersi i płakało tak, że nic nie jest go w stanie uspokoić. Nie masz zamrożonego pokarmu? A jak nie to może trzeba inne mleczko kupić. i nie stresuj się, u większości mam, to normalny etap, a stres to największy wróg laktacji.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

jeszcze jedno, u mnie na zwiększenie produkcji bardzo działało stymulowanie piersi po karmieniu. jak już mały się najadł, to brałam laktator i odciągałam, nawet jak nic nie leciało przez kilka minut jeszcze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269

Dorotka opierajac sie na dosiwadczeniu mam , ktore karmia piersia i przetrwaly kryzys, zapewne cos wskurasz, bo to sa porady z zycia wziete. Przepraszam, ale jakie pojecie moze miec osoba karmiaca MM o kryzysach laktacyjnych i w ogole procesie laktacji, internetowe? Ja karmilam na full 2 mce tylko, potem przeszlam na MM bo moj synek faktycznie nie przybieral dobrze, teraz karmie ciagle mieszanie, jednak mi nigdy sie nie udalo 70ml odciagnac, wiec to jest sporo moim zdaniem. Daj sobie tydzien, zobaczysz, dziecko na wadze nie powinno stracic, kazda polozna ci powie,ze to zapewne kryzys laktycyjny, ktory jestem pewna minie, niejedna karmiaca mama sie z nim zmagala i wygrala, wytrwalosci :) Napewno ci sie przyda, bo przez najblizsze kilka dni, zapewne dzidzius bedzie non stop przy piersi.