« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doris83
doris83

2010-07-01 11:25

|

Ginekologia

mam pytanko co myslicie na temat krwi pepowinowej

czy to naprawde jest takie rewelacyjne w zwalczaniu chorob czy oplaca sie to robic ? jednak to nie sa male pieniazki

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doris83

jestem ciekawa czy to tylko pomaga naszym dzieciom czy w przyszlosci moglybysmy my i nasi rodzice korzystac z tego juz sama niewiem

wg tego co zrozumiałam po przeczytaniu artykułu lepiej jest korzystać z "cudzej" krwi pępowinowej niż z "własnej"... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

zosia100 no ja także to przeczytałam i też tak zrozumiałam,ale bardziej zbulwersowałam się faktem,że nie wydają jej na żadanie i mogła byc dana komuś innemu. Chyba tylko dziecku,ale po przeczytaniu tego to już nie wiem... wychodzi,że taka ilosc tylko małemu dziecku pomaga a dorosłemu jest niepotrzebna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem

Chyba,że mogłabybyc wykorzystana dla młodszego czy starszego rodzeństwa. Ale to musi byc większa ilosc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Jedna "jednostka" wystarcza dla osoby 30-40 kg tak?

Z tego co piszą lepiej użyć cudzej, a skoro tak, to ktoś musi udostępnić swoją własną (lub swojego dziecka) obcej osobie. Czyli naturalne, że jeżeli kiedyś będziemy chcieli skorzystać z czyjejś to może się zdarzyć, że ktoś będzie chciał skorzystać z naszej.

Moje największe obawy budzi sposób przechowywania krwi. Nie wiem czy mam gwarancję, że odmrożona krew do czegokolwiek się nada.

Zwolennicy przechowywania krwi piszą też o tym, że technologia idzie do przodu i być może kiedyś będzie jeszcze więcej możliwości wykorzystania tej krwi. Ale zdaje się technologia poszła sobie w tą stronę, że może niedługo będzie można uzyskiwać komórki macierzyste od dorosłej osoby.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly

http://www.biolog.pl/article1608.html tu jest ciekawy artukuł na ten temat

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

ja się napaliłam na to, a pogadałam ze swoim profesorem prowadzącym ciążę i mi odradzał, powiedział, że wszystko jest na etapie badań, a jak dziecko ma w genach chorobę to ta krew też ma chorobę, poza tym np. krew pępowinowa nadaje się do leczenia białaczki u dzieci do 12 kg, a w przypadku innych chorób te wagi kształtują się inaczej czyli bardzo prawdopodobne , że w ogóle będzie jej za mało do leczenia gdyby dziecko zachorowało w późniejszym wieku