Blog: marsyllianka25
« Powrót do listy wpisówDzisiaj o lustrach. Jedno dosłowne, drugie metaforyczne.
W to pierwsze spojrzałam dziś i przyszło do mnie przerażenie. Takich worów pod oczami dawno nie miałam. Przepoczwarzam się w coś czego określić się nie da. Odstrasza mnie ta moja gęba. Jednak jak człowiek gnije od środka, prędzej czy później ujrzy to światło dzienne, odbije się na ciele. Chory umysł = chore ciało. Taka brzydka jestem, ale nad tym się nie użalam, tak jest, stwierdzam tylko fakt.
Gdy M. wróci, zastanie staruszkę skuloną w sobie i przerażoną jego nadejściem. Taki czarny scenariusz mam w sobie. No chyba, że będe w stanie jeszcze grać swoją rolę.
Drugie lustro to ja.
Ja sama.
Nie wiem czy już, ale chyba się nim stałam.
Mówią lustro rozbije się, będzie 7 lat nieszczęścia. Mówią nie poskładasz stłuczonego szkła. Co jeśli stałam się lustrem? Odbicie wspomnień sprawiło, że rozsypałam się na dobre. Tak bardzo i nieodwracalnie, że nie odnajdę już tych części, które odpadły ode mnie, tych kawałeczków bez których nie cofnę złego zaklęcia. Bez tych kawałków nie jestem to już ja i nigdy tą NIĄ - tą sobą już nie będę. Miliony szlanych paciorków to moja dusza. Jeden z miliona to wiele, gdy mi go zabraknie.
Paradoskalnie, gdy zabierzesz ziarnko piasku z Sahary, nie przestanie ona być największą pustynią świata.
Teraz trochę o sprawach rzeczywistych, widocznych gołym okiem (jak oko może być gołe, bądź niegołe?). Staś wciąż ząbkuje, dzisiaj była kolejna noc nieprzespana. Dwie dwójki do góry idą na 100%. Jedna już sie trochę przebiła, drugą widać już pod dziąsłem. Boję się, że dziś będzie powtórka. Generalnie całe dziąsła spuchnięte i końca nie widać. Musze dać radę jeszcze 6 dni, ale coż - każdy z nich jest wiecznością.
Pozdrowienia :)
Komentarze
2013-12-15 14:21
pokaż na focie te worki:) na pewno nie sa większe od worków mosznowych:) eee, marsylianko:) każda kobieta jes piękna:) nawet ta niewyspana czy chwilowo smutna
2013-12-15 15:16
2013-12-15 19:57
Cieszę się Kamila, że lepiej :) chociaż jakas dobra wiadomość.
Ja też mam czeasem lepsze chwile, ale zawsze się ich boje. Dziwnie to brzmi, ale umnie często tak jest, że pod bodrych chwilach to co złe atakuje ze zdwojoną siłą. Nieustannie muszę być czujna.
Trzymaj się cieplutko
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży