Rita, u nas mazaki by zaraz powduszal, kredki bral do buzi, najlepsze okazaly sie kolorowe dlugopisy zelowe

Brawo dla Stasia :) no to Mamuśka pilnuj teraz ścian :) będzie się działo!!!

Rita tez myslalam o farbach, ale sie boje skutków takiej decyzji. U nas nikt uzdolniony nie jest, ale małego na szczęście to zainteresowało. 

Marysia, wiem, teraz to dopiero sie zacznie akcja, bronimy murow

Jaki dobór kolorów:-). Z doświadczenia farb nie polecam jeszcze. Troszkę później do malowania rękami. Za to polec a m kredki drewniane nietoksyczne dopasowane do rączki młodszego artysty. Brawo Staśku♡:-)