Jestem szczesliwa z faktu,ze rozwiajaj sie we mnie dwa chlopaki (choc natuira moze mnie jeszcze zaskoczyc),ale i tak jestem szczesliwa ,ze wszystko ok. zaraz po ostatnim badaniu usg nasze chlopaki zaczely niezle wojowac:). mialam obawy czy jest wszystko ok bo zlewej strony czulam ruchy a z prawej nie i bylo tak 2 tyg. teraz zaczyna byc juz dobrze i obydwa chlopaki sie odzywaja , moze nie z ta sama czestotliwoscia ,ale sa:).
nie wiem jak wy dziewczyny ,ale mam straszne klopoty ze snem, nie moge sobie znalesc miejsca w lozku a czasami nie widze go tez dla mojego meza:),ale jeszcze go nie wypycham z lozka:)
Kiedys zastanawilam sie dlaczego niektore dziewczyny nie chca zdradzic do porodu jakiej plci bedzie ich dziecko ,ani jakie imie ma uszykowane. teraz zaczyna byc to dla mnie jasne. otoz zaszlam w ciaze w francji gdy wyjechalismy na kontrakt i tak z Tomkiem wymyslilismy sobie imiona :dla chlopaka eryk a dla dziwczynki majka. jednak nie zostaly one przyjete z entuzjazmem bo eryk jest zbyt twarde i niemieckie a majka musi miec gucia itp. wiec postaniowilam ,ze damy takie imiona ktore sa stare,ale aja ladne zdrobnienie ,albo sa zadko spotykane. i tak mieliscy czekac na astosia i gabrysia( co bylo zaznaczone w moim ostatnim blogu) jednak znowu nie zostaly one zaakceptowane boantos-srantos a na gabriela beda wolac jak na babe -gabrys!.wiec postanowilam ,ze damy imiona znane ,ale takich ktorych nie ma rodzinie i wybralam: maciek, szymek, piotrek i michasi dalam mojemu tomkowi wolna reke wyboru. wybral szymona i piotra ( ja osobiscie z szymona sie ucieszylam ,ale zamiast piotra wole macka ,ale nie bede sie klocila)zastanawiam sie tylko czy mowic innym o imionach jakie wybralismy czy postawic ich przed faktem dokonanym.....jak jest u was dziewczyny?? ilerazy zmenialyscie wybrane imiona ze wzgledu na kogos?? amoze tylko ja jestem taka dziwna ,ze ulegam prejii innych osob??
kocham moje szkraby i chce je nazywac po imieniu i tak po mojej lewej stronie mieszka sobie szymek a po prawej piotrek.