Blog: martika

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martika
martika

2009-08-02 20:34

|

Komentarze: 6

smutna


Czy wasi partnerzy takze twierdza , ze jestescie marudne i zgrzedzicie caly czas ?czy tylko moj chlopak jest ciagle niezadowolony ?

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelaaaa
Ojej moj to caly czas mi to powtarza ;/ mowi ze ciagle mu rozkazuje, a mu sie nic nie chce ... ale i tak sie biore ostro za niego. Jesli nic nie pomaga to powtarzam ze kobiety w ciazy tak maja :P
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miecia

U mnie też jest tak samo .....właśnie dostałam opiernicz za to żę sie kłoce,nic mi nie pasuje ....i wogóle jestem  jeszcze gorsza niż przed ciążą ....

......także sie nie martw  nie jesteś kochana sama :]

            pozdrawiam  

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha991
no u mnie tak jak u mieci;/ niewiem co on sobie wyobraza ze mam sie zachowywac tak jak mezczyzna tak jak on?? miazga;/
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Hmm..dziewczęta gdyby to było możliwe to na wzgląd tego co tu czytam,podzieliłabym się z wami moim mężem :).Ja jestem marudna, ale na wszystkie moje skrzywienia mój mąż odpowiada uśmiechem, bądź grzecznie mi tłumaczy, że on jest tak samo jak ja w ciąży tylko kopniaki czuje dotykając brzucha, a nie od środka :).Mam nadzieję, że i wasi mężczyźni w końcu docenią wasze cierpienia :).
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiabala78
Moj powtarzal to napoczatku,ale kiedy poczytal w internecie o zmiennych nastrojach kobiet w ciazy,zrozumial to i juz dal mi spokoj:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati9393
nie przejmuj sie tym to jest calkiem normalne ja w cizy to tez chodzilam rozdrazniona wogole mojego partnera psa nie moglam znies tylko mi przeszkadzal a kocham psy wiesz caly czas mi cos nie pasowalo ciagle marudzilam narzekalam ale juz jest okej przeszlo wszystko po porodzie;]