hej:) Ja juz dostaje na glowe z braku zajecia..eh..zrobilam sie nudziara heh.czuje sie dobrze..juz 3 dzien bez mdlosci. Jem co chwile..a najwiecej owocow bo od slodyczy mnie odrzucilo.

A moze dodasz jaka foteczke brzuszka?

 

nie mam teraz jak zrrobić zdjecia ale jak dostane nowy tel zrobie i wstawie :)). mnie też do słodycze odrzucaja.. wole owoce jogurty :)

oki wiec czekam z niecierpliwoscia na fotke. no dokladnie owoce i jogurty codziennie jem..a slodycze jak zawsze pochlanialam tonami tak teraz moga lezec i nie ruszam..nawet inny smak maja niz zwykle.

ja bym zjadła kwaśne jabuszko :)) ja raz kiedyś zjem.. ale mało niż zawsze..:) heh :)

kurde a mnie od kwasnego tez odrzucilo..uwielbiam kwasna kapuste czy ogorkowa zupe a teraz na sama mysl mnie skreca..uroki ciazy sa niesamowite hehe

ja mam właśnie chęci na coś kwaśnego z owoców :)

heh.. a powiedz masz przeczucie co do plci dziecka? ja czuje ze bede miala synka..ciekawa jestem na ile sie to sprawdzi:)

Hejka Martus. fajnie, że ktos pyta o nasze samopoczucie. Miałam dziś własnie taką ochote zapytać na blogu o samopoczucie dziewczyn. Ale jakoś tak niewiem dlaczego nie napisałam. Ja czuje sie dobrze. Synek tez pewnie miewa sie wysmienicie bo własnie sprzedaje mi kopniaki. Uwielbiam Go czuc, jak sie wierci i przeciąga. Mój brzuszek tez juz ma dość spory rozmiar :) Musze zrobic jakies nowe foto. Małgos ja też się zrobiłam staszną nudziarą, nie wiem co mam ze sobą zrobić. Troche kompa troche poleżę i tak dzień za dniem ucieka. A co do jedzenia....to jem wszystko. Raz słodkie raz kwaśne. Przepadam za mandarynkami ale muszą być słodziutkie. Pozdrawiam Was laseczki :)

Efcia jak ja Ci zazdroszcze ze czujesz ruchy:)) mi jeszcze duzo brakuje do tego momentu.

I tak jak piszesz ze troche kompa troche leze i jem i dzien mija ale nie lubie bezczynnie siedziec a szczerze nic nie chce mi sie robic..juz nie pamietam kiedy brwi regulowalam a zarosly mi masakrycznie hehe.. Njawazniejsze ze czujemy sie dobrze:) 

Hehe Małos ja jestem z zawodu kosmetyczką ale wcale na nią nie wyglądam. Też jestem "zapuszczona" Od dwóch tygodni prubuję sobie zrobić henne ale jakos nie mogę sie za to zabrać. A dobrze by było wykorzystać ten czas dla siebie jak najlepiej. Chciażby po to by sie lepiej poczuc. Co do ruchów to spokojnie czekaj :) W najmniej oczekiwanym momencie dostaniesz znak :)