Dlaczego to tak boli...

macie dziecko ?

mieszkacie razem ? masz gdzie pójśc ? np do rodzicow ?

wlasnie przeczytałam ze masz 21 lat i nie macie dziecka ( uff) spieprzaj od niego ile sil w nogach i wiem ze cie to teraz nie pocieszy ale naprawde jestes jeszcze bardzo młoda i ulozysz sobie zycie z kims kto bedzie cie naprawde kochał i szanował , czego ci z całego serca zycze , trzymaj sie ciepło i pamietaj że czas leczy rany ;)

kochana a jesteś tego pewna? boli, bo rani ktoś najważniejszy dla nas.....musisz ochłonąć!

Dziewczyny jestem pewna.. cos mnie tknelo i weszlam do niego na nk. Bardzo sie bal ze to zrobie. Juz wtedy wiedzialam ze cos ukrywa. Zobaczylam wiadomosci typu tesknie kochanie itd. Nie nie mamy dziecka na szczescie. Nie mieszkamy razem tez na szczescie. Aale jak moglam byx tak glupia jak moglam nie zauwazyc. Patrzyl mi w oczy mowil ze kocha ze chce ze mna stworzyc rodzine. A za plecami z nia... nie moge tego pisac.. ledwo zyje. Lzy mi same leca.

Chuj mu w dupę, kamieni kupę i trochę gruzu co by nie było luzu.
Domyślam się,że jest Ci cholernie źle i przykro,ale lepiej, że to wyszło niż mielibyście się pobrać i dowiedziałabyś się po ślubie lub gdy byście mieli dziecko.

co za frajer

Zostałam zdradzona po 4 latach a potem w następnym związku po roku. Każda taka sytuacja to ucieczka ziemi spod nóg. Ale przyjdzie czas gdy się podniesiesz.

Trzymaj się i nie zawracaj sobie nim więcej głowy. Facet wyraźnie na Ciebie nie zasługuje!! Drań.